Śliweczka Opublikowano 19 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2009 Witam weekendowo. Słuchajcie, muszę ewidentnie robić coś nie tak :) Zważyłam się dziś rano i znów 78,4. A było już 73. O co chodzi???Może rzeczywiście za mało piję. Ale przecież 2 herbatki i 2 kawy dziennie to już litr, woda - kolejny +/- litr.Kurcze, listy też się ostro trzymam. Miałyście/mieliście taki przypadek na tych 790-stronach? :-D :-) :) Mato Hari,nie wiem co jest przyczyną wzrostu wagi...Być może zbliżają się "te dni"?Wtedy zawsze waga staje lub trochę rośnie bo organizm wodę zatrzymuje. Cytuj
ola81 Opublikowano 19 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2009 U mnie jest drugi dzień @ i waga stoji jak zaklęta :). A do tego jeszcze na warzywkach jestem. Więc sie narazie nie martwię. Zobaczymy po niedzieli. Cytuj
haczyk Opublikowano 19 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2009 Podejrzewam dziewczyny, że nie o wytrwałość tu chodzi ale o tempo chudnięcia - faceci szybko schudli i się zmyli :) Witamy w naszym gronie :> Dzięki Maho, mam nadzieje że tak jest naprawdę. Cytuj
Styczniowa Opublikowano 19 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2009 Witam serdecznie w sobotnie przedpoludnie! Mata Hari witam i zycze wytrwalosci w dazeniu do celu. Przyszlam sie wyspowiadac z grzechow jeszcze nie popelnionych: dzis ide na kolacje z moim malzowinkiem i bede "niegrzeczna". Zjem wszystkie szesc dan (no dobrze, talerza nie wylize), ilosciowo przypominajacych ziarenko pieprzu na boisku do pilki noznej, jakosciowo, ehhh, miod w gebie. Do tego wypije lampke bialego wina, albo dwie, kto wie. A jutro przesune suwak przynajmniej o kg w gore. Ale raz do roku ma sie rocznice slubu i postanowilam sobie, ze to bedzie dla mnie jak Boze Narodzenie, a co mi tam! A teraz mozecie mnie juz bic, bo zdania nie zmienie :) Milego weekendu! Cytuj
Styczniowa Opublikowano 19 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2009 Witam weekendowo. Słuchajcie, muszę ewidentnie robić coś nie tak :) Zważyłam się dziś rano i znów 78,4. A było już 73. O co chodzi???Może rzeczywiście za mało piję. Ale przecież 2 herbatki i 2 kawy dziennie to już litr, woda - kolejny +/- litr.Kurcze, listy też się ostro trzymam. Miałyście/mieliście taki przypadek na tych 790-stronach? :-D :-) :) Z tego co zrozumialam, pijesz dwa litry dziennie. Ja wypijam trzy, spytaj bardziej doswiadczone dziewczyny, ale mnie sie wydaje, ze dwa to za malo. Spojrz sobie "pare" stron wstecz, tam Juggin zrobila "dziesiec przykazan" diety. Jak znajde to wkleje raz jeszcze. Cytuj
Styczniowa Opublikowano 19 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2009 Znalazlam, to chyba to: Po pierwsze przeanalizuj menu: - czy jesz otreby? - czy wystarczajaco pijesz? - czy nie jesz za duzo nabiału dziennie ( wiecej niz mięska)? - czy nie jesz nabiału na wieczór? -czy w ogóle nie jesz za mało- 1000 kcal to minimum!!? - czy nie jesz za duzo protalowych słodkości- ciasteczka, naleśniczki, serniczki, zeberki, kogle- mogle?? -czy aby w ogole nie grzeszysz? I twedy dowiesz sie co sie dzieje, ze waga stoi. Juggin, pozwolilam sobie, nie pozwiesz mnie o naruszenie praw autorskich, prawda?? Cytuj
Do-Do Opublikowano 19 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2009 Witam mile towarzystwo, Chyba zapadam w sen zimowy, bo dzisiaj rano nie bylo mocnego, zeby mnie z lozka wyciagnac. Moze organizm tak odreagowal stres zwiazany z nowa praca. U mnie sobota to jak zwykle dzien szczerej rozmowy z waga lazienkowa:-) Na szczescie wszystko jest w porzadku, bo znowu ponad kilogram w dol. W planach walka z 7 z przodu. Zycze wszystkim milej soboty! Cytuj
mulan27 Opublikowano 19 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2009 Witam Dziewczyny:) Dzisiaj jest 14 dzien diety, 3 dzien proteinek i powiem wam , ze dopadl mnie kryzys:( chyba przedawkowalam to mieso,serki...bo jak mam jesc to az mnie trzesie. stracilam apetyt. A chyba nie o to chodzilo w tej diecie. Nie moge juz patrzec na mieso w zadnej postaci, o rybach nie wspominam ,bo nie lubie. Z twarozkami, jogurtami jest to samo. Moze powinnam zmienic rytm na 1p/1p+w...czy ktoraj z Was uzywala tego systemu...dziala w ogole?Nie chce sie poddac bo juz jestem w polowie drogi, ale tym rytmem 5 na 5 chyba nie dam rady:((((((( Help! Cytuj
Śliweczka Opublikowano 19 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2009 Witam serdecznie w sobotnie przedpoludnie! Mata Hari witam i zycze wytrwalosci w dazeniu do celu. Przyszlam sie wyspowiadac z grzechow jeszcze nie popelnionych: dzis ide na kolacje z moim malzowinkiem i bede "niegrzeczna". Zjem wszystkie szesc dan (no dobrze, talerza nie wylize), ilosciowo przypominajacych ziarenko pieprzu na boisku do pilki noznej, jakosciowo, ehhh, miod w gebie. Do tego wypije lampke bialego wina, albo dwie, kto wie. A jutro przesune suwak przynajmniej o kg w gore. Ale raz do roku ma sie rocznice slubu i postanowilam sobie, ze to bedzie dla mnie jak Boze Narodzenie, a co mi tam! A teraz mozecie mnie juz bic, bo zdania nie zmienie :) Milego weekendu! Nie będziemy bić,no coś Ty ,Styczniowa!Rocznica ślubu towielkie święto,i tak jak w urodziny ,można zgrzeszyć...Ja też zgrzeszę 24 września... Mata Hari,nie wiem gdzie leży przyczyna wzrostu Twojej wagi,z kilkoma punktami analizy diety Juggin się zgadzam,przeanalizuj sobie to co jesz,może znajdziesz przyczynę.Choć co do ilości zjadanego nabiału i mięsa to nie wiem do końca jak to jest,bo moja siostra jest wegetarianką i żywi się na protalu prawie wyłącznie nabiałem i chudnie,nie ma większych problemów z wagą. Cytuj
Śliweczka Opublikowano 19 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2009 Witam Dziewczyny:) Dzisiaj jest 14 dzien diety, 3 dzien proteinek i powiem wam , ze dopadl mnie kryzys:( chyba przedawkowalam to mieso,serki...bo jak mam jesc to az mnie trzesie. stracilam apetyt. A chyba nie o to chodzilo w tej diecie. Nie moge juz patrzec na mieso w zadnej postaci, o rybach nie wspominam ,bo nie lubie. Z twarozkami, jogurtami jest to samo. Moze powinnam zmienic rytm na 1p/1p+w...czy ktoraj z Was uzywala tego systemu...dziala w ogole?Nie chce sie poddac bo juz jestem w polowie drogi, ale tym rytmem 5 na 5 chyba nie dam rady:((((((( Help! Mulan,nie słyszałam żeby któraś z nas stosowała system 1/1,napewno działa,ale zapewne wolniej.W naszych przepisach jest tyle przepisów na różne dania i nie wyobrażam sobie jak mogło Ci się znudzić protalowe jedzenie...?A co jadłaś jak nie byłaś na diecie? Mięso i nabiał jemy wszyscy całe życie,więc nie rozumiem co mogło Ci się znudzić?Oczywiście kiedy jemy warzywa to mamy więcej możliwości na różne dania,ale 5 dni to nie tak dużo.Są dziewczyny które stosują rytm 7/7 i wytrzymują.Jeśli nie dajesz rady to przejdź na rytm 1/1,ale wtedy nie oczekuj dużych spadków.Kryzys piszesz...po 14 dniach diety...Ja jestem na diecie od prawie 10 miesięcy i żadnego znudzenia jedzeniem nie miałam...Trzeba mieć tylko troszkę wyobraźni w kuchni. Cytuj
Mata Hari Opublikowano 19 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2009 Dzięki za wszystkie wskazówki. Od dziś zaczynam: - zwiększać ilość wypijanych płynów z 2 do 3 litrów. - wprowadzę otręby - dotąd ich nie stosowałam - zacznę nieco częściej jeść. Największy problem mam z tym w pracy, bo ciężko znaleźć spokojną chwilę na śniadanko. Z braku czasu wrzucam też białko w najprostszej postaci, bez dodatkowych urozmaiceń sosami. Obawiam się, że zaraz zacznę doświadczać uczucia niechęci do niektórych pokarmów. - postaram się lepiej zorganizować czas. Mam z tym OGROMNY problem. Jak radzicie sobie z przygotowywaniem osobnych posiłków dla siebie i dla pozostałych członków rodziny??? Trzymajcie za mnie kciuki, abym na dzisiejszym panieńskim nie uległa pokusie wznoszenia toastów. :) Cytuj
Mata Hari Opublikowano 19 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2009 Trzeba mieć tylko troszkę wyobraźni w kuchni. Śliweczko, gdzie mogę znaleźć wasze przepisy? Cierpię ostatnio na brak kulinarnej wyobraźni, a obawiam się, że bez niej nie dam rady. Cytuj
Bozena66 Opublikowano 19 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2009 Śliweczko, gdzie mogę znaleźć wasze przepisy? Cierpię ostatnio na brak kulinarnej wyobraźni, a obawiam się, że bez niej nie dam rady. https://www.smaczny.pl/forum/Przepisy-Na-Ok...iowa-t7437.html To jest link do przepisów, jak znam Śliweczkę nie będzie miała nic przeciw temu, że ja Ci odpowiedziałam :) Cytuj
mulan27 Opublikowano 19 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2009 hehe co jadlam wczesniej? Weglowodany :) Tez mi wstyd ze po 14 dniach juz mam zalamke, ale coz nie jestesmy wszyscy tacy sami. Musze przysiasc do tych przepisow, bo jak tak dalej pojdzie to czarno widze ta maja diete. Ok zaciskam zeby! Jeszcze dzis i jutro i wracaja warzywka :) dzieki Sliweczko Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.