Rewelacyjna Dieta Protal !

[balbina38]

Ostatnia szanso to dla Ciebie z okazji urodzin

wszystkiego naj, naj kochana niech Ci sie spelni :D

[balbina38]

Asienko jak dobrze ze pamietalas i nam przypomnialas !!!! ale my gapy jestesmy :D

[Bozena66]

Kochana Ostatnia Szanso

Przepraszam, że wcześniej Ci nie złożyłam życzeń, ale nie miałam pojęcia, że dzisiaj świętujesz. Zyczę Ci spełnienia wszystkich marzeń i dalszych sukcesów w dietkowaniu, które to mają się zakończyć wspaniałym sukcesem :D

Wszystkiego najlepszego :D

[ZDJĘCIE NIEDOSTĘPNE]

[juggin]

Kochana Ostatnia Szanso

Przepraszam, że wcześniej Ci nie złożyłam życzeń, ale nie miałam pojęcia, że dzisiaj świętujesz. Zyczę Ci spełnienia wszystkich marzeń i dalszych sukcesów w dietkowaniu, które to mają się zakończyć wspaniałym sukcesem :D

Wszystkiego najlepszego :D

[ZDJĘCIE NIEDOSTĘPNE]

I ja sie pod zyczeniami podpisuje wszystkimi czterema kciukami :lol: :lol: Sto Lat zyczę i uśmiechu :roll:

[asienka19873]

Asienko jak dobrze ze pamietalas i nam przypomnialas !!!! ale my gapy jestesmy :D

heheh ktos musi czuwac,balbinko :D poza tym bardzo sie ciesze ze twoja waga ruszyla!!! super :lol:

[ostatnia szansa]

Dziękuję za zyczenia:). Codziennie z Wami jestem i czytam wszystko (widać mnie przecież na dole strony najczęściej z ranka).

To sa moje pierwsze zyczenia dzisiaj, w pracy nie wiedzą, a mąż i syn zapomniał albo czeka do wieczora - zobaczymy.

Ja czekam na późniejszą jesień aby wrócić do II fazy, teraz jestem na takiej modyfikowanej III fazie - z powodu własnych owoców (nie tyję :D ). Jak mi sie skończą winogrona i gruszki to nie będę kupować owocków i przejdę na II fazę.

Pozdrawiam

[ZDJĘCIE NIEDOSTĘPNE]

[Bozena66]

Dziękuję za zyczenia:). Codziennie z Wami jestem i czytam wszystko (widać mnie przecież na dole strony najczęściej z ranka).

To sa moje pierwsze zyczenia dzisiaj, w pracy nie wiedzą, a mąż i syn zapomniał albo czeka do wieczora - zobaczymy.

Ja czekam na późniejszą jesień aby wrócić do II fazy, teraz jestem na takiej modyfikowanej III fazie - z powodu własnych owoców (nie tyję :D ). Jak mi sie skończą winogrona i gruszki to nie będę kupować owocków i przejdę na II fazę.

Pozdrawiam

[ZDJĘCIE NIEDOSTĘPNE]

To super Ostatnia Szanso, trzeba sobie modyfikowac dietę wg. własnych potrzeb :D . Odzywaj się częściej, czekamy :lol:

[mallina]

Kochana Ostatnia Szanso ,wszystkiego najlepszego,spełnienia najskrytszych marzeń,zdrowia,miłości,przyjażni i kasy :D

[Maragrete]

Droga Jubilatko - Ostatnia Szanso !

Dużo dużo uśmiechów, miłości i zdrowia oraz czasu dla siebie w tym zabieganym życiu życzę ci z okazji Twojego świeta. No i oczywiście sukcesów w dietkowaniu. :D :D :lol:

[Maragrete]

Wczoraj nie byłam niestety tak do końca bezgrzeszna... pół lampki szampana i jeden maluteńki, cieniuteńki kawałek ciasta .... :D

Kurde minie chyba ktos naprawde powinien dac w łeb.....

Teraz załuje..........

[saga]

Ostatnia szanso z okazji urodzinek żczę dużo zdrówka i szybkich spadków wagi. Niech Ci się spełni co sobie wymarzysz

[grazzia]

………( …… ( ……( …… (

…………. () --- () --- () --- ()

…………… || -— || — || — ||

………… .{*~*~*~*~*~*~*}

………@@@@@@@@@@@@@

…… { ~*~*~*~****~*~*~*~ }

… . @@@@@@@@@@@@@@@

… .{*~*~*~* 100 LAT;;; *~*~*~*}

…{ *~*~ * 100 LAT 100 LAT ~*~* }

…{ ~*~*~*~*~*~ *~*~*~*~*~ }

…@@@@@@@@@@@@@@@@@

……………… … )---------(

………… ____ ,-----------, ___

…… … /_________________\

Wszystkiego najlepszego i spełnienia wszystkich marzeń,z okazji Twoich Urodzin Ostatnia Szanso!!!

-Wrocilam z Bialegostoku niestety Sliweczki nie spotkalam,a ze Czeremcha mieszka na Polnocy to wiem ,ale wiem ze niedawno byla u Sliweczki wiec myslalam ze obie moze na zakupy sie wybraly hehe do Bialegostoku.

[kasiek_79]

Ostatnia szanso z okazji urodzin:

To jest bukiecik dla Ciebie malutki,

aby odpędził smutki,

żeby Ci kwitł i w zimie i w lecie

nawet wówczas gdy śniegiem miecie. Jeden kwiatek to uśmiech,

drugi to miłe słowo,

trzeci to szczęście dla Ciebie

i jeszcze listki

to moje serdeczne uściski.

W Dniu Urodzin życzę Ci samych szczęśliwych dni !!!

....... .´—) ¸,o¤°``°¤o,¸(—`.¸

.´—),o¤°``°¤o,¸¸,o¤°`°¤o,¸(—`.¸

,o¤°``°¤o,¸¸,o¤°``°¤o,¸,o¤°``°¤o

....._.;_'.-._

...{`--..-.'_,}

.{;..\,__...-'/}

.{..'-`.._;..-';

....`'--.._..-'

........,--\\..,-"-.

........`-..\(..'-...\

...............\.;---,/

..........,-""-;\

......../....-'.)..\

........\,---'`...\\

.....................\ .:D

[maho]

Saga jakoś tak nie umiem trzymać reżimu gdy mogę

na więcej sobie pozwolić.. Ale wychodzi na to, że każde

rozwiązanie mi nie pasuje :-D Jak byłam na diecie to się

denerwowałam, że waga stoi.. A teraz to niestety już

nie stoi - tylko niemiłosiernie idzie w górę, a ja nie mogę

przestać jeść :lol: Chyba sobie zaszyję usta.. :lol:

Marudko wykorzystaj PLASTRY ODCHUDZAJĄCE! Nie działają na skórze, ale jak zakleisz se usta to chociaż jakiś pożytek z nich będzie :D

Ja jestem, staram się nadążyć za Waszymi wypowiedziami :grin:

To nie takie proste prawda? :-( ale mnie to bardzo cieszy, forum rozkwita mimo niesprzyjającej pogody hehehe

Mam jeszcze pytanko do protalowiczek - na jakiej wadze bazujecie? Wieczornej czy porannej?

Ja zaczęłam się ważyć rano więc tak już pozostało :-) ale patrzyłam na wagę nie raz wieczorem i miałam grubo ponad 1,5kg więcej więc... wolę poranki z wagą hihi

Saga, miałem podobny problem (jestem maniakiem słodyczy). Zacząłem robić sobie słodycze protalowe na bazie nie aspartamu a xylotilu (cukier brzozowy). No i jest ok! Podniebienie uratowane a waga w dół. Polecam szczególnie coś co nazywa się tutaj chałwa a ja to znam pod nazwą krówki :-D

pozdro

hahaha jadłam! Zrobiłam Mamie (Benek) na urodzinki, zapakowałam w sreberko i obwiązałam wstążeczką :D podobno smakowały. Zresztą jak miałoby nie smakować coś tak słodkiego i czekoladowego??? Niam,. może niedługo znowu zrobię. Tylko ja je pożeram od razu z miseczki hahaha bez formowania w kuleczki :grin:

Juggin - gratuluję! Papierosy są dla mnie osobiście najgorszym wynalazkiem człowieka. Ale to pewnie dlatego że przez większość życia wdychałam dym papierosowy, bo byłam skazana na towarzystwo palaczy. niestety taki dym jest gorszy od samego papierosa....

A jak rzeczy śmierdzą! palacze tego nie czują, ale mnie to raziło strasznie! Na szczęście teraz to sporadyczne sytuacje, np jak przyjmujemy gości, bo rodzice już nie palą hehehe :lol:

Kochane i kochani protalowicze!

Matko jedenasta że ja przejrzałam wasze posty to się w głowie nie mieści, myślałam że nigdy do końc nie dojadę :lol: ale się udało. I bardzo się cieszę że dużo czytacie bo ja z natury lubię słuchać (czytać też) więc dla mnie to miód :grin:

Ojeju ale sie porobiło! Przytyłam dobry kilogram po urodzinkach mamy (a bo skubnęło się co nieco... ale tak dawno nie jadłam babki, którą uwielbiam, że MUSIAŁAM!) Przyrzekam poprawę. Już bardzo się poprawiłam - rano jajeczniczka, potem cały dzień kurczak. Już mi uszami ten kurczak wyłazi, na szczęście mama dziś zrobiła pasztet więc dziecko miało co jesć hihi

tak sie objadłam (dodatkowo wypiłam przed chwilą 1,5 l wody) że teraz ledwo siedzę HAHAHAHAA na szczeście wszystko zdrowe i protalowe - odpokutuję swoje grzeszki.

Podejrzewam, że ta zwyżka wagowa, która przybyła mi zaraz następnego dnia, osiągnęła tak dużą wartość bo wcześniej aż tak nie grzeszyłam... zdażało mi się skubnąć np. paluszka czy orzeszka ale nic wielkiego... a teraz?! Matulu! Kilogram więcej (czyt. 56). Ale jak mówiłam - mięsko i mięsko i waga spadła - obecnie 55,4 (przy czym zjawiła się @) więc nie jest źle - przynajmniej notuję ostatnio spadki :roll: co się nie zdażało już od miesiąca :roll:

ale muszę powiedzieć, że chociaż waga aż tak nie spadała, to baaardzo mi ubyło, bo zmieściłam sie w spodnie o rozmiarze 36 i sukienkę wieczorową 36- a w tym rozmiarze chodzi moja bardzo szczupła kumpela więc mnie to podbudowało :grin:

Jakie szczęśćie, że jutro PIĄTEK! Dzięki Ci Panie, bo już w tym tygodniu się mordowałam szkołą i nie miałam sił na nic innego (w tym na forum). Akurat brak sił i chęci na grzeszki były dobrą stroną :grin:

teraz znowu lecę odrabiać lekcje :lol: ojojoj maturka w tym roku więc trzeba sie przyłożyć... chociaż ja z nauką raczej problemów nie mam hihihihi ale chwalić się osiągnięciami nie będę bo nie wypada :mrgreen:

A propo pogody to cieszcie się ludzie, że macie ciepło w pracy (jeśli macie)! Moja szkoła to takie zamczysko - zimne mury - jeszcze wszyscy przewiew wiecznie robią i ja poprostu Z-A-M-A-R-Z-A-M! A uwierzcie mi, że jak mi jest zimno to naprawdę MUSI być zimno (bo mnei z reguły się ciepło aż za bardzo trzyma)

No nic, zmykam sie uczyć jeszcze :-D do zobaczenia, dobranoc wszystki, wszystkiego naj dla OSTATNIEJ SZANSY i samych spadków(ale tylko wagowych) dla wszystkich!!!!