Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
ech nie ma to jak pisac samej do siebie:)poniewaz doczytalam na przerwie w ksiazeczce sprawe platkow,chce zamiescic odp na wczesniej zadane przeze mnie pytanie:)moze sie komus przyda.A wiec to co wyczytalam ja: otrab uzywa sie jesli ma sie zaparcia itd,nie sa chyba koniecznoscia, mozna dodac 1LYZKE PSZENNYCH DO JOGURTU lub robic placuszki-ktore juz wczesniej byly polecane.Wiec (prosze poprawiac mnie jesli sie myle)jesli bede uzywac tylko pszennych(1lyzki) to nie popelnie zadnego bledu:)

pozdrawiam kolejny raz:))

Płatki owsiane i otręby owsiane to nie to samo. Rzeczywiście otręby owsiane trochę gorzej znaleźć w sklepie. Jam mogę je kupić w sklepie Społem pod blokiem więc nie mam problemów. Na tym forum jest drugi wątek, gdzie dziewczyny podają gdzie kupują produkty. Link:

https://www.smaczny.pl/forum/Produkty-Dozwo...otal-t7917.html

Nie wiem jakie sklepy masz w okolicy. No cóż jezeli masz problemy z zaparciami to lepiej same pszenne otręby niż żadne :D .

Pozdrawiam wsystkich, jeszcze tylko zmienię suwaczek i lecę do pracy...

Opublikowano

Cześć laseczki!! :mrgreen:

Z potwornym bólem głowy dzisiaj wstałam, mam tabletki na oku..

więc chyba zaraz zapodam sobie trochę chemii, bo bez tego chyba

nie dam dzisiaj rady.. :D

Balbinko ja tak samo jak Ty nie wyobrażam sobie życia bez chlebka

otrębowego czy jakiś słodkości z nich robionych.. Ale na początku

jadłam je na SUCHO <hahaha> do momentu odkrycia cudeniek

z naszej strony przepisowej..

Choć Maho dała mi do myślenia.. Czyli mówisz, że szybciej Ci waga

spadała.. bez nich..!!! Jak się nie grzeszy to może to i byłby dla mnie sposób,

żeby szybciej ruszała ta moja waga.. <myśli> Ale z drugiej strony jak zgrzeszę,

to nie będę miała spokojnego sumienia, że coś w środku posprząta za mnie :roll:

Oj te życiowe dylematy!!! Trzeba w końcu nie grzeszyć, ale u mnie w pracy

to na prawdę co chwilę jakieś urodziny są lub inne okazje.. Kiepsko pod tym

względem trafiłam z robotą ;-P

Ja tak naprawdę boję się nie jeść otrębów.. :lol: Wierzę bardzo w ich cudowne

właściwości :D No i tak się zastanawiam, patrząc na moją niewyrośniętą

drożdzókę.. eh.. chyba nie da rady już żyć bez otrębów :lol:

Choć czasami naprawdę wydaje mi się, że więcej otrębowych rzeczy pochłaniam

niż białkowych.. Choć staram się trzymać w ryzach 3 łyżek!!!

No i B a b o l i n k i !!! Nie roztrząsajmy już starych spraw, jest nam przykro

z różnych względów - stało się i już.. Nie denerwujmy się już nawet jeśli ktoś

ma do nas pretensje. Jak napisała nowiutka Nuta Cynamonu - witam Cię

przy okazji - to wirtualna rzeczywistość, nie ma co się stresować z powodu

błachostek. Nie zmieniajmy się i już - KONIEC PRETENSJI I NARZEKANIA!!!

.. i tłumaczenia się co kto miał na myśli..

A ja zgubiłam bilety na jutrzejszą impreze w Spodku - masakra, leżały na oknie,

żebym je miała ciągle na oku i WYPAROWAŁY.. Czeka mnie dzisiaj szukanie,

luby przyjeżdza, trzeba będzie posprzątać - to może znajdę..

Miłego dnia, smacznych kaw czy herbatek - i z uśmiechem proszę się

meldować. Jesteście wszystkie niepowtarzalne i nie zmieniać mi się!!!

Opublikowano

Witam :lol:

Mam nadzieję, ze szybko wrócimy do równowagi po wczorajszym dniu pełnym wrażeń :D

I znowu te otręby wróciły jak bumerang. Może jeszcze ja się wypowiem: W książce nie ma nakazu jedzenia ich przez trzy fazy, dopiero jest bezwzględna konieczność jedzenia w IV Fazie, ale Śliweczka cytowała nam tłumaczenie strony Dukana, dzie on się wypowiadał o konieczności ich jedzenia od pierwszych dni diety. Dlatego zdecydowana większość osób na tym forum je przez cały czas otręby. Poza tym zaparcia na naszej diecie też są normą, a otręby są bardzo pomocne w tym problemie. Cieszę się, ze dyskutujemy :D

Babciu Magdo, świetny pomysł z umalowaniem sie dla wagi, tylko trzeba uważać, bo jak przesadzimy z tapetą, będą problemy :roll:

Pozdrawiam wszystkich, a Marudce życzę znalezienia biletów :lol:

Opublikowano

Witam !!!!!

Marudko ja bezprzerwy cos gubie w domu :D tak cos zawsze poloze ze umarl w butach nigdy nie moge pozniej znalesc wiec juz przestalam szukac :lol:

pozniej i tak mi samo w rece wpada :lol:

Pogoda narazie nas rozpieszcza bo znowu sloneczko od rana :roll: ma byc nawet do 23°C

mam dzisiaj wizyte u lekarza i zobaczymy co zrobic z tymi moimi polipami na jelicie (przepraszam ze tak od rana takie tematy) :mrgreen:

Przepraszam ze wroce do otrebow wiec tak na stronie oficjalnej dukana padlo pytanie o otreby i sam dukan odpowiedzial ze powinno sie je jesc od pierwszego dnia do konca zycia bo naprawde dzialaja cuda :grin: tylko nie przewidzial jednego ze my protalki wymyslamy takie przepisy i slodkosci z otrebow!!!! i niestety nioektore z nas przekraczaja dzienna dawke :-D

i jezeli chodzi o weglowodany kochane przeciez warzywa to nic innego tylko weglowodany (tak mysle) :D

to tyle mojego wymadrzania :-D lubie rozmawiac a nie warczec na siebie :-D :roll:

trzymajcie sie i milego dnia :lol:

Opublikowano

Witam Was Kobietki z samego rana.

już 2 miesiące? A niedawno był dopiero pierwszy! Mamuniu jak ten czas leci!

Juggin ja w związku z trzecią fazą, którą zaczynam od jutra :D, mam pytanie! Mamy jeść przykładowo dwie porcje makaronu tygodniowo, każda po 200g (maksymalnie) prawda? Ile zatem suchego makaronu trzeba wsypać do wody, by po ugotowaniu nie przekroczyć tego 200g? Liczyłaś może? Jak nie to chociaż poradź mniej więcej ile tego wychodzi, proszę!

Życzę powodzenia w tym trzecim miesiącu utrwalania! I wytrwałości oczywiscie :D

Tak Moja Droga- drugi miesiac juz za 4 dni mija :lol: Wiem, ze jak wspomniala SAGA narzekałam jak najęta i pewnie troszke Was wszystkie przestraszylam, ale takie ze mnie stworzenie, ze do nowego cięzko mi sie przyzwyczaić :lol: Jak widzicie na III fazie mozna schudnąc( gdy sie jest aniołkiem) , utrzymać wagę( gdy sie jest człowiekiem) lub przytyć ( gdy sie jest diabełkiem lub juggin) :roll: :mrgreen: :grin:

Maho ja z makaronem robie tak- w paczce jest 500 g zazwyczaj, więc na oko biorę 1/5 paczki i gotuję. Wychodze z załozenia, ze makaron po ugotowaniu dwukrotnie powiększa objetośc :-D Wiem, ze to bardzo lekkie podejscie, takie na oko, ale nie mam wagi, wiec musze dawać sobie rade w ten sposób :-D Myslę, ze jak zjesz wiecej lub mniej odrobinke to przytyć nie przytyjesz na pewno. A poza tym ja jem pełnoziarnisty, czyli w porównaniu do zwyklego białego makaronu zdrowszy, wiec ciut za dużo napewno krzywdy mi nie zrobi.Oczywiscie najlepiej ugotować i po prostu zważyc, ale skoro pytasz to pewnie też żyjesz bez wagi kuchennej :-D

MOje KObity Drogie ...wtorek dziś, słoneczko za...z nieba, to sie cieszyc trzeba :roll: Ja własnie z kaweczką w dłoni siedzę. Ale naprodukowałyscie postów, forum znów tętni życiem :lol:

Witam nowe proteinki cieplutko i zycze wytrwałosci - jestem pewn , ze sie uda , zwłaszcza teraz gdy coraz mniej pysznych owoców :lol:

Milego dzionka.

Opublikowano

Hej kobitki,kurcze gdzie to slońce u mnie leje jak z cebra :D .Jutro ma być cieplo ,to ja będę cały dzień w pracy,szkoda.

Witam nowe koleżanki.Fajny nick uwielbiam cynamon :D

Jestem po diecie 2,5 miesiąca,przytyłam kilogram,ale to chyba na własne życzenie.Jak pisze Juggin często zachowywałam się jak diabełek :lol: .Jednak nie martwię się tym zbytnio,bo po proteinowych czwartkach waga spada.Otręby jem codziennie najczęściej w formie otrębianki,placuszków lub do jogurtu.Życzę Wszystkim dużych spadkow wagowych i dobrego humoru mimo brzydkiej pogody :lol:

Opublikowano

Hej dziewuszki

Poczytałam zaległości i znów włosy mi sie zjeżyły.....bo znowu nieporozumienia i złości. Kochane przecież to nie jest nam potrzebne. Jak to w życiu każdy ma prawo powiedzieć swoje zdanie....podkreślam powiedzieć!. Tutaj nikt nikomu nie nakazuje czegoś więc nie ma podstaw do krzyków i obrazy. Ale to jest moje zdanie i moja opinia.

Nie mam za bardzo czasu na nic. W pracy multum zajęć w domu też zawsze coś się znajdzie, później szybko ciemno i trzeba się kłaść spać.

Waga moja bez zmian - przeważnie w granicy 59,5 (suwaczek jak na razie nieaktualny a już tak się cieszyłam że jeszcze spadnie). Ostatnio coś za mało jem i może dlatego waga stoi.

Witam nowe protalki. Dacie radę z naszym forum. Tylko trzeba się zmobilizować.

Pozdrawiam.

Opublikowano
ech nie ma to jak pisac samej do siebie:)poniewaz doczytalam na przerwie w ksiazeczce sprawe platkow,chce zamiescic odp na wczesniej zadane przeze mnie pytanie:)moze sie komus przyda.A wiec to co wyczytalam ja: otrab uzywa sie jesli ma sie zaparcia itd,nie sa chyba koniecznoscia, mozna dodac 1LYZKE PSZENNYCH DO JOGURTU lub robic placuszki-ktore juz wczesniej byly polecane.Wiec (prosze poprawiac mnie jesli sie myle)jesli bede uzywac tylko pszennych(1lyzki) to nie popelnie zadnego bledu:)

pozdrawiam kolejny raz:))

Witam

Patrząc na godzinę wpisu to chyba się nie dziwisz że piszesz sama ze sobą.

Dzisiaj zaczęłam warzywka bo zmieniłam rytm i teraz będzie 5/5, zważyłam się jednak rano i 1/2 kg mniej. Super. Nie ważę się tak jak kiedyś codziennie szczególnie na warzywkach bo po co się stresować.

Nie będę się już kłócić następnym razem obiecuję zignorować takie posty, ale tym razem nie mogłam sobie darować.

Życzę dużych spadków i otuchy tym co waga stoi. Miłego dnia .

Opublikowano

Tydzień mnie nie było, a tu tyle nowych osób i postów napisanych. Niestety nie dałam rady ich przeczytać, bo tak tylko na chwile wpadłam, bo ostatnio strasznie zabiegana jestem.

Coś ostatnio nie idzie mi trzymanie się białek, ale waga dziś pokazała 61.5 więc się ciesze :D

Trzymajcie się dziewczynki i chudnijcie!

Opublikowano

Dziewczynki wielkie dzieki-teraz wiem, ze jak bedzie gzreszek to trzeba wziac sie w garsc i isc dalej-naprawde wielkie dzieki!!!!To naprawde moze sie udac!!!

100krotko-moze mieszkamy w tej samej wsi pod Wawa? :D

Moje rodzinne i ukochane miasto to Szczecin i bardzo za nim tesknie-tu pod Wawa to zdecydowanie nie jest moje miejsce

Jesli chodzi o papieroski to juz stosowalam tabex i rzeczywiscie zadzialal ale kiedy wrocilam do nalogu zmienilam fajeczki na cieniutkie mietowe i nie wiem czy to z tym ma cos wspolnego ale te tabletki juz na mnie nie dzialaja!!! Probowalam jeszcze dwa razy :D

nuto cynamonu witaj kochana :lol:

i tak z innej beczki-Mnie to forum bardzo sie podoba i jestem wrecz bardzo wdzieczna ze stale bywalczynie maja tyle cierpliwosci, zeby odpowiadac na powtarzajce sie pytania wciaz i wciaz od nowa a nie kaza mi czytac ponad 800 stron bo zwyczajnie nie bardzo mam na to czas. Wiec SZACUNECZEK Dziewczynki!!!!

Opublikowano

Dzien Dobry !

Widze że forum wraca na stare tory, stronek przybywa ... to fajnie... :lol:

Witam Nute Cynamonu w naszym gronie, ciesze sie że jest nas coraz więcej. Życzę ci wytrwałości i konsekwencji, której mnie samej często brakuje !

Babciu Magdo - pomysł z makijażem przed ważeniem - suoper ! Ja teraz wiem gdzie tkwi przyczyna moich złych wyników, ja po prostu ważę sie rano w piżamie, rozczochrana, a więc nie podobam sie wadze i ona jest dla mnie nie dobra..... na pewno to jest ta przyczyna..... :D :D

Sago - gratuluje spadku , mały ale na warzywach wiec super ! Pewnie że to nie wyścigi ale zawsze czyjeś osiągnięcia działają mobilizująco na innych... :lol:

Juggin, Marudko, Bożenko, Balbinko, Maho, Anula, Benek i inne "stare" Protalki - myślę że macie racje i nie można bez końca mielić tej samej sprawy... forum ma charakter dyskusyjny...... jesteśmy różne, mamy rożne poglądy, doświadczenia..... jesteśmy wolnymi ludźmi.....przychodzimy do forum i odchodzimy kiedy chcemy...... wolno nam pisać/mówić to co chcemy byleby tylko nie obrażać nikogo..... szanujmy na wzajem siebie i swoje poglądy...... rozmawiajmy..... dyskutujmy... przedstawiajmy argumenty..... zadawajmy pytania do skutku........po to tu przecież jestesmy, wspólna sprawa nas jednoczy

Szkoda czasu i energii na takie spory......

Bardzo lubię i szanuję Was drogie koleżanki, bardzo lubię Śliweczkę ......

Nie chciałabym aby miła atmosfera naszego forum była tylko przeszłością.Nie lubię kłótni i męczy mnie jak rodzą się niedomówienia, szczerość czyni przyjaciół..... Przyrzekam, że od tej pory nie będę sie już włączać w dyskusje tego typu, robię to ostatni raz.

Wracamy kobietki ( i faceci..) do naszych zasadniczych tematów...... :roll: i chudniemy.... chudniemy.... byleby dużo i szybko.... :mrgreen:

Opublikowano

Dziewczyny!

Kurczę, tu jest naprawdę bardzo pozytywny klimat!!! (jak nie wywlekacie jakiś tam słownych potyczek na światło dzienne :D )

Jeszcze ja przemielę "otręby" - dziś zaszłam do sklepu, który wydawał mi się dobrze wyposażony dotychczas, ale okazało się, że na półce tylko PŁATKI owsiane (górskie, zwykłe i błyskawiczne) :D Zdaje się więc, że i ja muszę porządniej poszperać zanim wskoczę na dietę - żebym wiedziała co i gdzie mogę kupić :lol: [poszukam chyba tych otrąb owsianych i pszennych na stoiskach z bio żywnością w jakis hipermarketach...]

Nawiasem mówiąc aż się boję zajrzeć tam, gdzie wypisujecie te swoje przepisy m.in. z otrąb... bo ja też jestem niestety słodko-lubem i boję się, że szybko się od tych otrębowych słodkości uzależnię :lol: [póki co nie wiem nawet gdzie szukac tego tematu... małymi kroczkami poznaje forum i wciąż jego "bogatość" mnie zadziwia :roll: ]

Michasia fajnie, że wkleiłaś link do tych produktów... na pewno sobie pooglądam, to może być bardzo pomocne na starcie :mrgreen:. Rzuciło mi się już w oczy, że wymieniacie tam w ogóle ROŻNE OTRĘBY - prócz owsianych i pszennych też ŻYTNIE i ORKISZOWE.... to dopuszczalne u Dukana?

Słuchajcie.... nie powinnam może o to pytać przed dietą jeszcze ale... jeśli zdarzy się Wam popełnic jakiś "grzeszek" (zjecie coś spoza dozwolonych produktów, wypijecie jakiś alkohol...) to co robicie? Wrzucacie się na bardziej proteinowe menu na jakiś czas? czy jecie normalnie jakby nigdy nic..? W pewnym sensie długodystansowość tej diety myślę, że sprawia, że takie pojedyńcze rzeczy nie mają zbytniego wpływu na ogólny metabolizm i tendencyjny spadek wagi... jednak chciałam zapytać jakie są wasze osobiste doświadczenia w takich sprawach....?

Aaa.... i jeszcze jedno - jak przyprawiacie mięsko/ryby...? Chodzi mi głównie o fazę I i II... i pytanie dotyczy głównie soli. Wiem że zioła i pieprz, cytryna, ocet są dozwolone, ale chyba też można sobie takiego indyka czy rybę normalnie posolić jak się go przyrządza, hm? [od dawna używam już soli z niską zawartością sodu, w jego miejsce jest dodany chlorek potasu].

Pozdrawiam ciepło i BARDZO DZIEKUJĘ za wszelką pomoc! :grin:

PS. No i jakie macie zdanie/doświadczenie z tymi gotowymi produktami proteinowymi o które pytałam już w poprzednim poście...?

Opublikowano

Witajcie popołudniowo :D

Anulko, jestem pewna, że jeszcze Ci waga trochę odpuści, bo Ty nam piszesz wszystko czym zgrzeszyłas, a po jakims czasie myk i 1kg w dół, więc na pewno jeszcze trochę będzie w dół :lol:

Proszę bardzo wszystkich, żeby nikt nie przepraszał, że zabiera głos w jakiejś sprawie. Balbinko, pisz o otrębach ile tylko chcesz, po to tu jesteśmy, żeby sobie przemyśleć czy nam to odpowiad, czy też nie.

Nuto Cynamonu, spróbuję odpowiedzieć na Twoje wątpliwości. Otręby są w supermarketach i w sklepach Społem, nie wiem czy u Ciebie są takie sklepy, można też kupić w sklepie internetowym, my ich zjadmy dosyć dużo więc powinno się zwrócić za wysyłkę.

Tu proszę link do strony z przepisami:

https://www.smaczny.pl/forum/Przepisy-Na-Ok...iowa-t7437.html

Jeśli chodzi o grzeszki tutaj odpowiedź jest złożona, bo podobno Dukan na swojej stronie umieścił, że po kazdym grzeszku powinno się zrobić dzień proteinowy, niezależnie od fazy, na której się znajdujemy. My na forum natomiast stwierdziliśmy, że nieomal bez przerwy byśmy musieli robić dni proteinowe, bo trudno wytrzymać bezgrzesznie, ale wybór należy do Ciebie. Ja osobiście kontynuuję dietę w tym punkcie w jakim się w danym dniu znajduję, jedynie przy poważnych grzechach robię sobie dzien proteinowy

Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego wieczoru :D

Opublikowano

Nuto Cynamonu, chyba Ci się post powiększył, albo ja mam omamy wzrokowe :D

Używm różnych ziół, zawsze używałam curry do kurczaka, bo bardzo lubię. Ostatnio też używam sporo ziół prowansalskich. Sól o niskiej zawartości sodu to bardzo dobry pomysł, możesz jej używać

Otręby można różne jeść, ale Dukan najbardziej zaleca owsiane, chociaż np. żytnie mają świetne parametry.

Jeśli chodzi o proteiny w proszku nigdy ich nie używałama, a Dukan pisze o nich jak o pewnego rodzaju marnym substytucie, przypomnij sobie historyjkę o łososiu i paczce protein w proszku, które przyniósł Dukanowi jego zadowolony pacjent, a Dukan zdecydowanie wybrał łososia(jeśli oczywiście czytałaś książkę)

Pozdrawiam :D

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.