Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć dziewczyny.

Mam nową protalinke na swoim koncie. Moją ciocie i chyba jeszcze przekonałam mojej mamy koleżanke :)

Macie racje z tą luteina. Byłam dziś u ogólnego z mała i przy okazji się dopytałam co i jak. No nic jeszcze poczekam i wtedy jak nie będzie @ to pójde do gina. Moja lekarka się mnie pytała ile miesięcy mi się spóźnia, więc 10 dni wychodzi na to, że to jeszcze nie tak strasznie. Mam nadzieję, że szybko przyjdzie, bo tak jak zawsze na nią narzekam, tak teraz czekam na nią z utesknieniem :)

Opublikowano

Nutko Cynamonu nie rezygnuj! Daj czas swojemu organizmowi. Napewno waga pójdzie w dół, nie ma co się zniechęcać na początku. Będe trzymać kciuki by Ci waga szybciej szła w dół i dzięki temu dała motywację do dalszej walki :)

Opublikowano

Zuza i Anulka dzieki kochane za pamiec :) :) :) :)

ja teraz sie z wami pozegnam kochane protalki (rano o 5 tej trzeba wstac) :D

i trzymac sie diety !!!!! nie grzeszyc i wspierac sie na wzajem :D :-D :) :) :)

papa w czwartek powinnam do was zajrzec buziaczki :)

Opublikowano

Witam.

Rozumiem Balbinko, że jutro już jedziesz do Polski. Życze miłej podrózy.

Jusiu, cieszę się razem z Tobą z tej cyferki na przodzie. Takie sukcesy bardzo mobilizują.

Nutko Cynamonu, jest u Ciebie tendencja spadkowa, a przecież o to chodzi w tej diecie. Nie jest ważne ile , którego dnia tylko zachowanie rytmu spadkowego. Nie jestem przekonana, czy powinnaś przedłużać uderzeniówkę. Tutaj niech wypowiedzą się bardziej doswiadczone Protalinki. Ja rozumiem, że po stosowaniu wcześniejszych diet pożywienie powinno być jak najbardziej zróżnicowane ( w ramach tego, co nam wolno) aby organizm nie magazynował niepotrzebnej energii z jedzenia, którego dawno nie dostarczaliśmy.

I jeszcze jedno, gdzies czytałam prztłumaczoną wypowiedź Dukana z czatu, że porcje jedzenia w ciągu dnia powinny sie zmniejszać, czyli najwięcej jemy rano, a najmniej wieczorem.

Nie jestem tutaj świetnym przykładem, bo waga spada u mnie bardzo powoli, jednak systematycznie. Tylko ja już w sposób naturalny mam ciut spowolniony metabolizm.

Opublikowano

Dziewczynki, nowe wieści mam. Nasza koleżanka Kamyla kazała Was pozdrowić goraco. Nie ma jej z nami nie z powodu rezygnacji z diety tylko dlatego ze ma obrone licencjacką. Uffff ze nie opusciła diety... 

Opublikowano

Witam Kochane Protalinki!

Jak Wam mija ta wieczorowa pora...?

Maragrete, Delfinko, Babciu Magdo - dziękuję za dodanie mi otuchy w tym "początkowym zastoju"! Bez Was to człowiek byłby zostawiony sam sobie i kwiczałby do lustra w łazience... a tak można sie wygadać i... i usłyszeć dobre słowo!

Jutro jeszcze będę na białkach, a więc wciąż na I fazie... w czw jednak rozpocznę warzywa - pewnie bym dała radę posiedzieć 10 dni na samych proteinach, ale... jak już pisałam mam to spotkanie z moją najbliższą przyjaciółką (własnie zostało potwierdzone, że jest ona w 5 tyg ciąży! :) - ale ciiiichosza... nie zapeszamy! :) ), no i chciałabym sobie zjeść z nimi kawałek jakiegoś mięska z gotowanym warzywkiem... Eh, 7 dni to taka z jednej strony maksymalna, z drugiej - jeszcze całkiem rezolutna wg Dukana ilość dni...

Mam tylko nadzieję, że warzywa nie wywinął mi psikusa i nie podskoczę na nich :)??: To już by mnie na tym etapie całkiem zwaliło z nóg....

Dziękuję Wam przy tym dziewczęta za wszystkie dobre rady!!!

Opublikowano

Witajcie Kobitki!

Wbrew pozorom (kapeć w buzi)waga nie poszła w dół, tylko w górę i to aż kilogram. Zgłupiec można, ale cóż, żyje i dietkuje się dalej...

Balbinko, wspaniały ten Twój mąż.

Korki i stan ulic w Polsce bez zmian, czyli tragiczny, niestety.

Nutko, ŚNIEŻNA OWCA? dobre …hihihi. Spróbuj z cynamonem i zdaj relację.

Nutko, jak czujesz się na silach i Ci dobrze na tych białkach to spróbuj sobie te 8 dni, ale z doświadczenia innych dziewczyn wiem ze to nic nie pomaga. Śledzie solone sobie daruj. Nie mialam się wtrącać, ale jak pisze Dukan 9 gramów soli potrafi zatrzymać litr wody przez dzień a nawet dwa. (str. 57) Ja poproszę też taką kulę kryształową.

Madziu, też tak mam, chyba jeszcze gorzej niż Ty, bo przy drugim poście nie pamiętam co miałam do pierwszego napisać …post-12859-1255462799_thumb.gif

De Moniq, Piękna pszczółka… ja takie Maje dwie mam w domu i jednego Gucia w pełnym tego słowa znaczeniu…. Hihihihi

Delfinko, hihihihi nigdy nic nie wiadomo, czy my w końcu wiatropylne kiedyś nie będziemy :) …. bo ponoć za 125 tys. lat mężczyźni wyginą - mówili w TV.

Jusiu BRAWO! Dzięki za pozdrowienia od Kamyli, życz jej powodzenia i niech jak najszybciej do naw wraca!

Marudko, no, no, no, rzeczywiście lekcje macierzyństwa udzielone przez Twoje zwierzaczki, pierwsza klasa. Pamiętaj , żeby ci dyplom wystawiły…hihihihi :)

Bożenko, Trzymam kciuki za Twoje mocne postanowienia.

Witaj Zuza! Rzeczywiście malutko tu zaglądasz, szkoda. Przykro że waga Ci stoi w miejscu, u mnie też teraz zastój, ale miałam urodziny no i święta w tym czasie nie byłam, niestety. Śliweczka założyła swój blog, jak wejdziesz w przepisy to w jej poście jest podany adres internetowy. Pozdrawiam i niech ta waga już ruszy…

Saga, GRATULACJE! Jeśli na dole jest Dorota to, to nie nasza Dorota tylko Admin. Nasza Dotota to Dorotaxx

dzisiaj słuchałam w radiu programu na temat raka jelita grubego .....brrrr, teraz idę na urlop i cześć tego urlopu poświęcę na odwiedzenie lekarza. Nie mam pojęcia jak przezwyciężyć uprzedzenia, ale muszę iść, bo to chyba dla mnie "ostatni gwizdek". Pierwszy raz się cieszę że nie chudnę, bo w mojej sytuacji oznaczałoby to coś złego... Boże, dziewczyny trzymajcie kciuki za mnie, żebym nie uciekła sprzed drzwi lekarza... bo głupota moja nie zna granic.

Pozdrawiam i nocnych, podczas snu, spadków życzę!!!

Opublikowano
Witam Kochane Protalinki!

Jak Wam mija ta wieczorowa pora...?

Paskudnie, nie dość że w pracy do rana to jeszcze pogoda straszna. Zaczyna mocno wiać i deszcz z gradem sika z czarnego nieba. Na dodatek głowa znowu mnie boli... żeby tak można było ją wykręcić tak na chwilkę.....

Mam tylko nadzieję, że warzywa nie wywinął mi psikusa i nie podskoczę na nich :) ??: To już by mnie na tym etapie całkiem zwaliło z nóg....

Mogą, mogą wywinąć Ci psikusa, ale wcale nie musisz się zwalać na podłogę, tylko nosa do góry, bo jutro już na pewno będzie lepiej. Nie wolno się tak szybko poddawać, nie Protalinka.... Powiem bezczelniej, przygotuj się na to, wtedy masz większe szanse przeżyć ten szok wagowy. Moje prognozy rzadko się sprawdzają, ale tylko dlatego, że kryształowej kuli nie mam :) a tak na poważnie, to może tak się wydarzyć i naprawdę lepiej się na taką okoliczność nastawić, bo zawsze jest lepiej być miło zaskoczonym...

Opublikowano

DROGIE PROTALKI!CZYTAM WASZE FORUM I MAM PYTANIE CZY JESTEŚCIE W STANIE PRZYJĄĆ DO SWOJEGO GRONA JESZCZE JEDNĄ ZAGUBIONĄ OWIECZKĘ?,NIEDAWNO ZACZĘŁAM CZYTAĆ KSIĄŻKĘ DUNCANA I TAK SOBIE MYŚLĘ ŻE MOŻE W KOŃCU SPRÓBOWAŁABYM "ZEJŚĆ" W KOŃCU Z MOJEJ WAGI SMOCZEJ,TYLKO ŻE WCIĄŻ..JAKOŚ BRAK MI MOTYWACJI:(NAJWIĘKSZA JEST WTEDY,GDY IDĘ DO SKLEPU I MUSZĘ PROSIĆ O U BRANIA W ROZM.16...TRAGEDIA!TERAZ WAŻĘ OK.96 KG PRZY WZROŚCIE 172CM....SMOOOOK!TYLKO NAJGORSZE CHYBA DLA MNIE TO ŻE BIUST PO DIETACH TEŻ ZNIKA(ZAWSZE MIAŁAM Z TEGO POWODU KOMPLEKSY..TERAZ BIUST OK,ALE CAŁA RESZTA TEŻ NIESTETY UROSŁA:( )MIMO TO MAM DOŚĆ TYCH WIELKICH UBRAŃ KTÓRE TERAZ GOSZCZĄ W SZAFIE I CHCIAŁABYM ZNOWU UBIERAĆ SIĘ W TO CO MI SIĘ PODOBA,A NIE CO NA MNIE PASUJE..CZY PRZY PROTALU TRZEBA DUŻO ĆWICZYĆ?I MAM JESZCZE JEDNO PYTANIE:CZY W ZWIĄZKU ZE SPADKIEM(DOŚĆ SZYBKIM)WAGI NIE ROBIĄ SIĘ WAM ROZSTĘPY?POZDRAWIAM WSZYSTKIE DIETOWICZKI! :)

Opublikowano
DROGIE PROTALKI!CZYTAM WASZE FORUM I MAM PYTANIE CZY JESTEŚCIE W STANIE PRZYJĄĆ DO SWOJEGO GRONA JESZCZE JEDNĄ ZAGUBIONĄ OWIECZKĘ?,NIEDAWNO ZACZĘŁAM CZYTAĆ KSIĄŻKĘ DUNCANA I TAK SOBIE MYŚLĘ ŻE MOŻE W KOŃCU SPRÓBOWAŁABYM "ZEJŚĆ" W KOŃCU Z MOJEJ WAGI SMOCZEJ,TYLKO ŻE WCIĄŻ..JAKOŚ BRAK MI MOTYWACJI:(NAJWIĘKSZA JEST WTEDY,GDY IDĘ DO SKLEPU I MUSZĘ PROSIĆ O U BRANIA W ROZM.16...TRAGEDIA!TERAZ WAŻĘ OK.96 KG PRZY WZROŚCIE 172CM....SMOOOOK!TYLKO NAJGORSZE CHYBA DLA MNIE TO ŻE BIUST PO DIETACH TEŻ ZNIKA(ZAWSZE MIAŁAM Z TEGO POWODU KOMPLEKSY..TERAZ BIUST OK,ALE CAŁA RESZTA TEŻ NIESTETY UROSŁA:( )MIMO TO MAM DOŚĆ TYCH WIELKICH UBRAŃ KTÓRE TERAZ GOSZCZĄ W SZAFIE I CHCIAŁABYM ZNOWU UBIERAĆ SIĘ W TO CO MI SIĘ PODOBA,A NIE CO NA MNIE PASUJE..CZY PRZY PROTALU TRZEBA DUŻO ĆWICZYĆ?I MAM JESZCZE JEDNO PYTANIE:CZY W ZWIĄZKU ZE SPADKIEM(DOŚĆ SZYBKIM)WAGI NIE ROBIĄ SIĘ WAM ROZSTĘPY?POZDRAWIAM WSZYSTKIE DIETOWICZKI! :)

Nie pisz dużymi literami bo ciężko się czyta. Zostaw taki zapis na kawałki tekstu które chcesz wzmocnić.

Przy chudnięciu często uwidaczniają się rozstępy, ale one powstają  przy rozciąganiu skóry, więc te co już masz uwidocznią się, a nie powstaną.

Na pewno warto sobie pomóc odpowiednimi kremami i masowaniem. Dziewczyny polecają również pilling kawowy - prosty i tani. Wyszukaj sobie posty zawirające te informacje wpisując odpowiednie słowa na górze strony.

Pozdrawiam

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.