martuska71 Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2009 Kasias dziekuje bardzo ;) Cytuj
amazoneczka24 Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2009 Amazoneczko, idziesz na rozmowę, czy mamy trzymać kciuki, bo w tym jesteśmy dobre jak mało kto :shock: Amazoneczko i Anulko, serdeczne gratulacje, operujecie takimi liczbami, które się Wam pokazują na podziałce wagi, że tylko pomarzyć :) Amazoneczko - szczerze gratuluje spadków i tak jak pisała Bożenka - trzyamy kciuki za rozmowe - napisz jak poszło.... Głowa do góry i ANAVA ....! Gratuluje spadków Dziewczyny, pomału, pomału ale robicie sie szczuplutkie (Amazoneczka, Malinka 2702) ;) Margarete i Bożenka - Dziękuje za kciuki, już po wszystkim, mam prace, narazie umowa próbna na miesiąc ale to daje nadzieje na dalej i pociesza po 3 miesiącach bezrobocia. A jeśli chodzi o wagę dziękuje bardzo za gratulacje :shock: i musze powiedzieć, że gdyby nie to forum odechciało by mi sie tego odchudzania. Ale jak to mówią "w kupie raźniej" :) Cytuj
Anula1978 Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2009 Amazoneczko cieszymy się razem z Tobą, że dostałaś pracę. Teraz to ciężko dostać jakąkolwiek a ja już nie wspomnę o innej (czyt. lepiej płatnej). A możesz zdradzić co to za praca, czym będziesz się zajmować? Dziś odnosisz same sukcesy: waga mniejsza i praca - za jednym zamachem. ;) Ja sie z Wami zegnam - odezwę się w poniedziałek. Pa Cytuj
sandra33 Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2009 Hej dziewczyny milo sie z wami pisze chyba,ze jestem niewidzialna :shock: moze mi ktoras z laski swojej odpowiedziec jak z tymi otrebami mam jesc czy nie??? dziekuje ja tez jem od 2 fazy a tak naprawde od 1,5tyg bo wczesniej nie mialam.Polecam rozmieszac te 3 lyzki(2owsianych+1pszennych) z jajkiem, lyzka serka waniliowego lub jogurtu+ pol lyzeczki proszku do pieczenia+slodzik wg uznania,cynamon, przyprawa do piernika, na folie 3 kupki i na 25 min do piekarnika w 180st.Jak dla mnie wychodza pyszne ala pierniczki:) Margarete i Bożenka - Dziękuje za kciuki, już po wszystkim, mam prace, narazie umowa próbna na miesiąc ale to daje nadzieje na dalej i pociesza po 3 miesiącach bezrobocia. A jeśli chodzi o wagę dziękuje bardzo za gratulacje ;) i musze powiedzieć, że gdyby nie to forum odechciało by mi sie tego odchudzania. Ale jak to mówią "w kupie raźniej" :shock: ja tez gratuluje, mi tez przedluzono dzis kontrakt, ktory mial sie niebawem konczyc wiec jestem spokojniejsza o swoj byt.A swoja droga jakie to zycie choc kochane ciezkie, caly czas trzeba o cos walczyc:)) Cytuj
saga Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2009 Witam kochane Amazoneczko i Anulko1978– gratki takie wejścia na wagę gdy widać na niej spadek są super. Amazoneczko i Sandro 33 gratuluję pracy. Ja na razie szukam, ale bez rezultatu. Amazoneczko ja bez forum to też bym już dawno się poddała. Wasza obecność i wsparcie jest bezcenne. Anulko1978 może nie będzie aż tak źle. Moja córka to ma taki sposób, że wkłada coś na talerzyk i memla to godzinę. Nikt nic nie dokłada bo przecież talerzyk pełny.(to taki jej sposób na natrętną babcie, która ją bez przerwy próbuje tuczyć) Dziękuję Martuska71 czuję się świetnie, zdecydowanie lepiej być szczuplejszym i nie oddam tego za nic. Zresztą nie powiedziałam jeszcze ostatniego słowa. Mimo wszystko zostało więcej niż połowa, ale wiem że warto. Też dasz radę bo chudszemu łatwiej się ruszać i kupić ciuch. Może takie tłumaczenie Cię zmotywuje. Ja otręby zaczęłam jeść po 3 tygodniach od rozpoczęcia całej diety i jakość nie widziałam żadnej różnicy, teraz jem bo mi smakują i tyle, ale w pierwszej fazie to nie polecam. Benek miło Cię widzieć. Pozdrawiam i życzę spadku wagi. Maragrete ja to jednak mam kiepsko bo chrzanu nie lubię sosu musztardowego też nie specjalnie, zostaje mi tylko czosnkowy. Mam dzisiaj kiepski dzień jakoś wszystko mi idzie w pracy pod górę, choć zaczęło się super bo waga łaskawie pokazała rano 1kg mniej. Uwielbiam Cytuj
Maragrete Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2009 Amazoneczko - fajnie że sie udało.... to motywuje do dalszych starań.... super! Sandro - i tobie gratuluję, waga waga ale praca - ważna rzecz ! Maruska - ja jem otręby od początku II fazy i nie wyobrażam sobie bez nich życia. Zjadam 2 łyzki owsianych + 1 łyżkę albo pszennych, albo orkiszowych, albo żytnich - jakie akurat mam. Przekraczam nawet ta normę bo piekę co jakiś czas bułeczki portalowe w foremce do mufinek. Jednorazowo piekę 12 sztuk z 6 łyżek owsianych i 3 łyzek pszennych i zjadam dziennie 1-2 takie bułeczki czyli po 0,5 - 0,75 łyżki więcej otrębów dziennie niz to przewiduje dieta. Odpukać... póki co... chudne... a ewentualne spowolnienia spadków lub wzrost wagi mam tylko jak "nagrzeszę" nieprotalowym jedzeniem lub piciem... Cytuj
Maragrete Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2009 Witam kochane Maragrete ja to jednak mam kiepsko bo chrzanu nie lubię sosu musztardowego też nie specjalnie, zostaje mi tylko czosnkowy. Mam dzisiaj kiepski dzień jakoś wszystko mi idzie w pracy pod górę, choć zaczęło się super bo waga łaskawie pokazała rano 1kg mniej. Uwielbiam Saguś - cos ty .....jeszcze jest tyle możliwości... Ja do jogurtu wkruszam kostkę knorra np bazylie lub smażoną cebulkę lub papryczki ostre i takiego sosu też używam, bo czosnkowy - choć lubię to nie zawsze mogę zjeść- zapach niestety jest drażniący - chyba, że jak to mówił kiedyś w TV młody Kuroń : "czosnek i cebule powinno się jeść solidarnie z całym towarzystwem, albo wszyscy albo nikt.." Kiedyś byliśmy na balu sylwestrowym gdzie catering robiła restauracja specjalizująca sie w kuchni gruzińskiej więc większość potraw była albo z czosnkiem albo z cebula albo z jednym i drugim. Wyobraź sobie męczarnie w tańcu tych osób które nie jadły tych dan bo nie lubiły czosnku czy cebuli.... ;) Ja jadłam ale inni.... :shock: Cytuj
jusia25 Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2009 Witam Was kochane! Pierwszy raz siedzę sobie z kawką przy komputerze i pisze. Fajne uczucie! Choć nie powiem bo jednym okiem patrze na synusia. U mnie z wagą to lepiej nie gadać! Raz jest spadek wagi a raz skok, tak jak teraz. No i kompletny dól przy tym. Chociaż aż tak bardzo nie biore sobie tego do serca, bo wiem że niedługo białeczka i rygor. No i z drugiej strony nie tęsknie za normalnym jedzeniem więc jestem przekonana że po skończonej diecie nie powróce do normalnego jedzenia jak np tłuste kotlety bo wole mięsko z piekarnika w foli,he he... Jednak jak się stosuje przez dłuższy czas taką diete to stare nawyki znikają a tworzą się nowe, lepsze!!!! ;) . Tak więc nie jest mi az tak smutno bo mam nadzieje że do następnych wakacji bede już o wymarzonej wadze. Ale sie rozpisałam.... Co do otrąb to ja równiez je jem od początku. Nie koniecznie to musi być owsianka. Ja jem raczej na słodko, tzn. jogurt z kakao słodzikiem i otrębami, badz chlebek na śniadanie z otrab w mikrofali. Jest duzo propozycji co do jedzenia otrąb. :shock: Cytuj
juggin Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2009 I ja dorzuce swoej 3 grosiki do tematu otrebów i uwaga....dodaję : to co pisze ponizej to moje prywatne zdanie na temat otrebów, w ksiązce nie pamietam juz co było na ten temat... No wiec uwazam, ze otreby powinno sie jeśc ( w zalecanej dawce) od pierwszego dnia diety. Pewnie- węglowodany w nich są, ale... 1.sa miotelkami, ktore odkurzaja nasze jelita 2. gdy z normalnego jedzenia przerzucimy sie na kolosalna dawke bialka w uderzeniówce to albo bedziemy mieć rozwolnienie( i wtedy jak Cie moge) albo zatwardzenie, bo wszystko bedzie stalo w przewodzie ;) Ja jadłam je chyba od II fazy, ale to tylko dlatego, ze nie wiedzialam ze sa takie zdrowe i potrzebne. Nie nalezy przekraczac dziennej porcji i wtedy napewno nie zaszkodzą. Moje Kochane z otrebów mozna wyczarowac cuda: placuszki dukanowe, otrebiankę, koktajl proteinowy, ciastka...jejku..wiem ze nawet kiedys zastanawialam się, czy przy moim talencie kulinarnym to ja bym nie potrafila gulaszu z otrebów wyczarowac :shock: Cytuj
amazoneczka24 Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2009 Amazoneczko cieszymy się razem z Tobą, że dostałaś pracę. Teraz to ciężko dostać jakąkolwiek a ja już nie wspomnę o innej (czyt. lepiej płatnej). A możesz zdradzić co to za praca, czym będziesz się zajmować? Dziś odnosisz same sukcesy: waga mniejsza i praca - za jednym zamachem. :shock: He co do rodzaju pracy to bez szału, 3 miesiące szukania pracy w zawodzie nie odniosło skutków, długi rosną więc trzeba było sie wziąć za to co dają to tylko telemarketing ale musze coś robić bo po pierwsze już wariuje w domu a po drugie pieniądze fajnie mieć ;) ja tez gratuluje, mi tez przedluzono dzis kontrakt, ktory mial sie niebawem konczyc wiec jestem spokojniejsza o swoj byt.A swoja droga jakie to zycie choc kochane ciezkie, caly czas trzeba o cos walczyc:)) Dziękuje i również gratuluje, bo właśnie najważniejsze by nie martwić sie o swój byt ( bo ja to już przez to ostatnio w bezsenność wpadam) Amazoneczko i Anulko1978– gratki takie wejścia na wagę gdy widać na niej spadek są super. Amazoneczko i Sandro 33 gratuluję pracy. Ja na razie szukam, ale bez rezultatu. Amazoneczko ja bez forum to też bym już dawno się poddała. Wasza obecność i wsparcie jest bezcenne. DZIĘKUJE potrójnie. A co do wsparcia to uważam że to połowa sukcesu :shock: Amazoneczko - fajnie że sie udało.... to motywuje do dalszych starań.... super! Motywuje i to bardzo wstawać z łóżka sie nie chce jak nic nie wychodzi Cytuj
martuska71 Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2009 ja tez jem od 2 fazy a tak naprawde od 1,5tyg bo wczesniej nie mialam.Polecam rozmieszac te 3 lyzki(2owsianych+1pszennych) z jajkiem, lyzka serka waniliowego lub jogurtu+ pol lyzeczki proszku do pieczenia+slodzik wg uznania,cynamon, przyprawa do piernika, na folie 3 kupki i na 25 min do piekarnika w 180st.Jak dla mnie wychodza pyszne ala pierniczki:) Sandro powiedz mi jaki serek waniliowy stosujesz interesuje mnie to bo na tym samym terytorium przebywamy i juz wczesniej mialam problem. Z otrebami se poradzilam bo poprosilam wlasciciela sklepu polskiego o sprowadzenie .Udalo mi sie ale tylko jedyny raz kupic serek wiejski (prawdopodobnie chodzi o krotkie terminy waznosci) ale nigdy nie trafilam na serek waniliowy dozwolony,a tym bardziej na homo 0 % o tym to juz wogole moge zapomniec... Cytuj
martuska71 Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2009 Juggin gdyby tak to bylabym bardzo pocieszona bo bardzo lubilam z otreb pieczywo w mikrofali a nastepnie do tosta takie grzanki pychotka wiec...na zdrowy rozum moge ;) Cytuj
martuska71 Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2009 Ludzie z wakacji przywoza rozne fajne rzeczy,pamiatki ktore beda przypominac im wspaniale spedzone chwile,piekne miejsca i krajobrazy...Ja przywiozlam cala gore zlota- mianowicie otreby zajely mi wieksza czesc walizki hehe ;) :shock: :shock: To takie tredy hihi... Cytuj
Nuta_Cynamonu Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2009 Dziewczęta dziś jakoś ledwo dycham... Od rana jak wstałam coś mnie łamało w kościach (a wcześniej NIC, zdrowa jak ryba!), przez cały dzień takie uczucie... policzki mnie pieką, po plecach coś liże, w tyle gałek ocznych ciepło.... mam 38,1 st. :shock: ... normalnie chyba lekarz protalowy się rozchorował :) gardło nie boli, kataru nie ma... typowe bóle kostne.... od lat nie miałam prawdziwej grypy, a to póki co tak wygląda.... :) :D ;) łojeny.... A na dodatek wszystkiego jutro o 10:00 mam egzamin praktyczny z okulistyki i powinnam z nosem w ksiażce siedzieć... ciężko z powodu samopoczucia, już pomijając to że okulistyka mnie niespecjalnie kręci... Eh... wzięłabym sobie jakiś fervex czy theraflu, ale tam jest troche za dużo cukrów chyba... i z przeciwzapalnych rzeczy zainwestuje raczej w ASPIRYNE - mam nadzieję, że stosunkowo niewielkim grzechem się to na mnie odbije. No i łyknęłam sobie troche rutinoscorbinu tez już... to też cukier, eh. Słonka Drogi wprawdzie przeczytałam wszystkie posty ale nie mam sił odpisywać na nie... choc gdzieniegdzie nasuwał mi sie komentarz. Wiedzcie jednak, że Was duchem wspieram... i gdybym była pełniejsza w siłąch miąłybyście tu "tasiemca" ode mnie pełnego cytatów ;) . Wszystkim gratuluję SPADKÓW - zdaje się, że kilka osób podpędziło trochę tempo, extra! Będziecie wszystkie laski pod choinką :shock: (Amazoneczko zachwycasz mnie, proszę zaczaruj mnie bym i ja tak chudła... dietujemy prawie tyle samo czasu a ja dalej jak słoń...) - u mnie dziś teoretycznie 100g mniej tylko (wszystkim dziekuję za doping mimo iż tak oporna jestem i tak tu Wam na ten temat ględząca!) Jeszcze pt i sob na białkach mi został. Uciekam... mam nadzieję, że mój mózg cos przyswoi w takim stanie ;) Buziaki! Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.