Bozena66 Opublikowano 6 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2009 Witam :grin: Nie wiem czy wszystko napiszę co chciałam. Tryolciu, gratuluję spadku, znam ten stan z motylami w brzuchu, chudnie się zdecydownie łatwiej Anulkas, witaj wśród Czcicieli Twarogu. Życzę Ci powodzenia i wytrwałości Maragrete, będę tęsknic, a moja wag z sympatii do Ciebie pewnie poczeka z połowinkami na Twój powrót, żebyś mogła być na imprezce :D Gratuluję wszystkim, którym waga stoi, a są grzeczni i cierpliwi :-D Pozdrawiam i życzę miłego dnia, chociaż za oknem nic takiego się nie zapowiada. Cytuj
Maruda Opublikowano 6 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2009 Witaj Maliszka, witajcie protalki!! :D Teściowa kończy urlop - dzisiaj ostatni obiadek - mam nadzieje - pod jej 'skrzydłami' - potem myślę, że jak już, to będzie karmić tylko swojego syna - a mi da spokój i w końcu się za siebie wezmę. Z domu zabrałam matę do tańczenia, a że dzisiaj wolny wieczór i chata (spotkanie z kolegami..) - to może poskaczę nowym sąsiadom po głowie :-D No i mam pytanie z innej beczki, tyczy się to Polu Ciebie i Nutki. Chodzi mi o to co to są te korzonki, bo korzystając z Waszych doświadczeń i wiedzy - trzeba by zdiagnozować (tzn. prosiłabym o to) moją połowicę. Bo Nutko - powiedziałaś, że to takie nie za bardzo uleczalne tzn., że nie da się z tym nic zrobić. A tego mojego 'łapie' od czasu do czasu coś - ale nie do końca wiemy co. Tak nie kolokfialnie powiem pobolewa go w okolicach :grin: - pod pupą.. Dostał raz tabletki o nazwie Febrofen. Czy one są tylko na receptę?? A jak tak, to czy się je da jakoś zastąpić. A jak nie - to co - tak ciągle chodzić z tym do lekarza żeby tylko przepisywał te tabletki.. To na tym narazie kończę, miłego dnia. Cytuj
Kamyla Opublikowano 6 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2009 Hej wszystkim! Bardzo chciałabym nadrobić znów kilka stron czytania ale oczywiście nie mam czasu :grin: w każdym razie daje znak życia oraz możecie szykować na mnie juz bata w poniedziałek bo jade do Bydgoszczy na studia i jak mam po 12h zajęć to słodycze aż wołają mnie do uzupełnienia braku energii, więc pewnie nie obędzie się bez grzeszków :-D no ale nadrobie wszystko mam nadzieje w przyszłym tygodniu i będzie okej :D pozdrawiam Was cieplutko i spadkowiczkom gratuluję spadków a pozostałym ( i sobie :-D) życzę wytrwałości i miłego weekendu :D Cytuj
ola81 Opublikowano 6 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2009 Hej dziewczynki> Melduje że dalej dietkuje. Narazie waga stoji bo jestem przed @ i na warzywkach. Pozdrawiam i zyczę miłego dnia. Cytuj
saga Opublikowano 6 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2009 Witam serdecznie Beniu waga - to podobno bardzo rozsądne osoby takie zrównoważone. Myślę, że ta sabość to tylko tak na chwilkę. Pozdrawiam. Miego dzionka choc taki pochmurny. Cytuj
balbina38 Opublikowano 6 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2009 Witam :-D pogoda u mnie jak drut, slonko swieci, nie wieje tylko, ze mroznie :D :D nie wiem jak waga, pewnie stoi bo jestem na warzywkach :grin: Margarete wypoczywaj i uzywaj jak najwiecej !!! bylam na stronce tego osrodka i wyglada super ! pamietaj o diecie to napewno wrocisz zdrowsza i piekniejsza :-D ;) a wszystkim zycze ogromnych spadkow i milego piatku ;) ;) :( Cytuj
saga Opublikowano 6 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2009 Witajcie dziewuszki piękniuszki !! Bo u mnie to jest tak, że postawiłam sobie laptopa wysoko na kredensie, i nie mam jak dostawic krzesła, więc stoję, żeby za długo nie spędzać czasu w necie, i tak juz od roku. Inny komputer przy biurku mam u góry, ale nie chce mi sie tam chodzić, bo tam straszy ! Tak sobie dzis pomyślałam, że jak spędzam w ciagu dnia godzinkę przy komputerku, to może jakoś podzielic tą moją uwagę i cos jeszcze porobić, może niekoniecznie śpiewać, ale np. kręcić się na twisterku Wyczytałam gdzieś na forach że to fajnie wpływa na oponkę (u mnie oponisko zaorane rozstępami) wypala tłuszcz z mięsni skośnych, więc moze to jakis sposób na wsparcie diety ? Generalnie nie jestem bardzo otyła mimo wagi 80kg, mam tylko oponę i biust z lekka "przyduży" i niekoniecznie pasujący do reszty. Czy Wy ćwiczycie coś na diecie ? pozdrowionka !! Ja niestety chyba wyglądam gorzej jak Ty (choć by z racji wagi) i nie mogę zabrać się do ćwiczeń, obecywałam sobie że jak dojdę do 90 to będę chodzić na aerobic, ale jakoś nic z tego. To dobry pomysł poruszać sie przy komputerze, może i ja powinnam wywalić krzesło przynajmniej w domu bo w pracy to raczej tak nie bardzo. W końcu to 8 godzin. Pozdrowiam Cytuj
saga Opublikowano 6 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2009 Hej dziewczynki, Jak obiecałam tak sie pojawiam. w końcu dotarlam na wagę i polecialo w dól. Jutro zmienie suwaczek. jeden dzień mnie nie bylo tzn od wczoraj i 6 stron do czytania sie znalazło. Znow po weekendzie to bede musiala sie odkowac w postach. Pozdrawiam. Gratuluję. Przesuwanie suwaczka jest wspaniałe, no nie. Cytuj
Gość Idyliana Opublikowano 6 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2009 Witajcie protalianie :grin: Tez nie mam niestety czasu przeczytac wszystkich postow. Zycze wam milego dnia i gratuluje wszystkim tym, dla ktorych waga byla dzisiaj laskawa :-D U mnie na sniadanko omlet z wedzonym lososiem. Pozdrawiam ! Cytuj
Anula1978 Opublikowano 6 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2009 Witam Was....ale macie tempo nie nadążam nadrabiać zaległości.... Ale fajnie się was czyta. Przy okazji witam nowe narybki i życzę powodzenia w dalszym dietkowaniu. U mnie ok po wczorajszym dniu białkowym waga bez zmian - taka jaka była przed dniem białkowym czyli 58,2 nie spadła ani grama :grin: ale nie byłam kilka dni w wc - muszę znów kupić wspomagacze bo mi się już skończyły. A tymczasem zbliża się weekend- oby jak najmniej grzeszny. Pozdrawiam. Cytuj
kartofelka Opublikowano 6 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2009 Cześć kobietki i mężczyzno! Póki co waga mi stoi i wątpię, że do końca roku przejdę na III Udziela mi się Twój pesymizm..... stoimy podobnie. Trzymam kciuki :grin: Dziś waga... stoi jak zaklęta :-D ale jakoś mnie to nie przeraża. Chyba wstałam dzisiaj dwiema prawymi nogami. Wmawiam sobie, że schudnę i wierzę w to. Ten chwilowy (mam nadzieję) zastój to na pewno wina owulacji, bo brzuch mam jak balon. Powera dodaje mi wizja siebie w rozmiarze 36 :D Ja chciałam przejść na 3 fazę przed Świętami głównie ze względu na pokusy ale ostateczną decyzję podejmę 21 grudnia (wtedy kończą mi się warzywka). Zobaczę jak będzie się miewała moja kondycja psychiczna i jakie będą efekty ducanowania. Damy radę - tym bardziej, że ty masz mniej do zrzucenia, bo u mnie te 10kg to taka wartość wyczekiwana ale nie idealna :D Kartokelku mily,nie martw sie na warzywkach na Twojej wadze bedzie -5kg. bo to wszystko stoi i czeka na pomidorki hehe... Obyś miała rację z tymi warzywkami :-D A tak przy okazji, to widzę, że idziesz jak burza z tymi swoimi kilogramami. Gratuluję!!! ;) Z tymi słodyczami to tylko reklama wcale nie są dobre. To tylko cukier i tłuszcz (jak można jeść np. smalec) no wiesz żeby lepiej wyglądało to podbarwiają i aromatyzują. To taki wabik żeby przytyć. FE FE. Kocham cię za te słowa ;) Cóż, muszę walczyć dalej. Generalnie, nie mogę patrzeć na siebie. Lustra unikam, ostatnio nawet męża. Po prostu się wstydzę. Jestem okropnie gruba. Na śniadanie zjadłam 2 jajka, w pracy też 2 jajka, później połowę piersi z kurczaka upieczoną w piekarniku, plaster szynki i małą makrelę. Czy to dobre menu? Wypiłam 2 litry płynów, ale to była herbata zwykła i ziołowa. Jakoś nie mogę pić wody jesienią. Jestem głodna jak wilk. Madi, podstawowa zasada, to zaakceptować siebie. Pamiętaj, że twoje myślenie udziela się podświadomie innym. Na pewno masz w sobie coś pięknego. Idź do lustra, spojrzyj w nie jeszcze raz i wyszukaj choć jeden element, który jest ładny. Na pewno się znajdzie... i to więcej niż jeden. Wracając do jedzenia. Nie bój się jeść. Tu nie ma ograniczeń. Ducan wspomniał w książce, że podczas trawienia białek nasz organizm traci aż 1/3 kalorii w nich zawartych (na samo trawienie) a biorąc pod uwagę, że jaja czy chude wędliny mają tych kalorii tyle co kot napłakał, to spokojnie możesz wciągać wszystko co dozwolone w każdych ilościach. Czy Wy ćwiczycie coś na diecie ? Siłownia raz w tygodniu ;) Po niej czuję się fantastycznie. Polecam :( Przepraszam, że nie odpisałam pozostałym ale piszecie w oszałamiającym tempie. Oby wasze wagi spadały równie oszałamiająco :) U mnie dziś 5 dzień białek i waga wskazuje 0,2kg mniej niż 4 dni temu. Łaskawa bestia :) Cytuj
Anula1978 Opublikowano 6 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2009 Ale się już objadłam, że ho ho....rano owsianka i kromka chlebka ciemnego, w pracy 2 złożone kromki chlebka ciemnego (ogółem dzisiaj o 1 kromkę ponad normę) i serek wiejski. Został jeszcze jeden serek wiejski i mały jogurt naturalny Danona (nie ten malutki - ten troszkę większy) i to do 15 godzinki. Najgorzej to zawsze mam w domu bo tam to mnie ciągnie do tego co nie powinnam. Oki to tyle moich rozczuleń. Już nie marudzę. Może jutro jak będzie mi się chciało to pojadę kupić jakieś spodnie i bluzkę bardziej dopasowane - bo wszystkie są za luźne. Przy okazji się zapytam którejś z mam: czy szczepiła swoje pociechy przeciw pneumococom (Preveran) i przeciw grypie (vaxigrip) jednocześnie? Mam dylemat - moja mała ma 4 latka i chcę ją zaszczepić p/grypie (wtedy musi mieć 2 dawki w odstępie 1 miesiąca) ale i jest ta szczepionka przeciw pneumo i nie wiem czy można dać jedną i drugą i czy tylko np. preveran-em ją zaszczepić? Macie na ten temat jakieś zdanie? Cytuj
saga Opublikowano 6 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2009 Ale się już objadłam, że ho ho....rano owsianka i kromka chlebka ciemnego, w pracy 2 złożone kromki chlebka ciemnego (ogółem dzisiaj o 1 kromkę ponad normę) i serek wiejski. Został jeszcze jeden serek wiejski i mały jogurt naturalny Danona (nie ten malutki - ten troszkę większy) i to do 15 godzinki. Najgorzej to zawsze mam w domu bo tam to mnie ciągnie do tego co nie powinnam. Oki to tyle moich rozczuleń. Już nie marudzę. Może jutro jak będzie mi się chciało to pojadę kupić jakieś spodnie i bluzkę bardziej dopasowane - bo wszystkie są za luźne. Przy okazji się zapytam którejś z mam: czy szczepiła swoje pociechy przeciw pneumococom (Preveran) i przeciw grypie (vaxigrip) jednocześnie? Mam dylemat - moja mała ma 4 latka i chcę ją zaszczepić p/grypie (wtedy musi mieć 2 dawki w odstępie 1 miesiąca) ale i jest ta szczepionka przeciw pneumo i nie wiem czy można dać jedną i drugą i czy tylko np. preveran-em ją zaszczepić? Macie na ten temat jakieś zdanie? Moje pociechy są już duże, ale z tego co pamiętam to musi być spory (chyba 6 tygodni) odstęp pomiędzy różnymi szczepionkami więc jeżeli chcesz na grypę to ta druga na razie odpada w tym roku. Cytuj
saga Opublikowano 6 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2009 Kartofelko dziękuję - ja sama siebie kocham za te słowa hihihi Kasiek 79 mi to pomaga, a oto chodzi. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.