Qozak Opublikowano 19 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 19 Grudnia 2008 Witam Was :) Z racji tego, że jadę na sylwestra do miasta oddalonego o 6 godzin jazdy pociągiem ode mnie i trochę tam pobędę chcę wziąć mieszkającym tam studentom małą "wałówkę" :D Ostatnimi czasy obiegałem się po restauracjach aż nadto i już nie mogę patrzeć na pewien czas na "jedzenie na mieście". Potrzebuje zrobić coś co nie zepsuje się podczas tej podróży i będzie zdatne do zjedzenia, oraz w miarę łatwe do przewiezienia. Proszę Was o podawanie jakichś propozycji. Moją jak na razie jedyną wymyśloną potrawą są: - Krokiety - Rosół (na podkładkę do picia) :D Cytuj
Masahiko Opublikowano 20 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 20 Grudnia 2008 Bigos. Jest praktycznie niezniszczalny, do słoika i w drogę. Ma również tę zaletę, że hmmm... łagodzi skutki dnia następnego :) Dwa Twoje pomysły również są bardzo dobre. A co więcej? Na razie nic nie przychodzi mi do głowy... Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.