ina12 Opublikowano 4 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2009 Wczoraj blisko w większych i mniejszych sklepach nie było w sprzedaży murzynków, inne produkty miałam przygotowane. Dzisiaj mój syn kupił ciepłe lody w Lidlu, ale inna dostawa była, widocznie od innego producenta i pakowane po 16 sztuk. Polecam je, zobaczcie na opakowaniu jaką fajną figurę dostaje się po nich. Dorotko czy Twoje murzynki miały tą samą gramaturę? Jutro zrobię całuski, dodam zdjęcie. Cytuj
figiel Opublikowano 5 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Stycznia 2009 Halinko ,to te same murzynki ,tylko inne opakowanie .....u nas sa po 12 sztuk i w cenie 5,60zł. A figura na opakowaniu ładna i jaka słodka mniam :) Cytuj
minia51 Opublikowano 5 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 5 Stycznia 2009 Patrząc na tę figurę dochodzę do wniosku że zacznę jeść tylko murzynki, może dojdę do tej figury? (hi,hi) Cytuj
ina12 Opublikowano 5 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 5 Stycznia 2009 Za mało miałam jednego murzynka. Wyłożyłam na biszkopty pokrojone ananasy, kiwi, banany i morele. Deser jest bardzo smaczny, same witaminy, polecam. Dorotko za podany przepis dziękuję. Cytuj
figiel Opublikowano 6 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2009 Dziekuję bardzo :D za wypróbowanie i zdjęcia .Ślicznie wygladają Halinko Twoje "całuski" !! Masz racje ,że to same witaminy ....i stąd pewnie ta smukła figura na opakowaniu :) . Cieszę sie ,że przepis sie przydał .Widzę ,że dodałaś kiwi ...czy je jakoś "zaimpregnowałaś" przed zalaniem galaretką ? bo na kiwi nie za bardzo tężeje galaretka . Pozdrawiam -buziaczki !!!! Cytuj
ina12 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2009 Dorotko z kiwi nie miałam nigdy problemu, nie wdawałam się w dyskusję na ten temat. Czytałam dawno że kiwi nie należy zalewać galaretką. Dawniej była inna galaretka, gotowałam zgodnie z przepisem i galaretka na kiwi stężała. Od dłuższego czasu zawsze daję troszeczkę mniej wody i na dwie galaretki jak je rozpuszczę wsypuję trzy łyżeczki płaskie żelatyny. Pozdrowienia z całuskiem. Cytuj
Katarzyna Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2009 Super pomysł :) muszę koniecznie wypróbować :D Cytuj
kasiek88 Opublikowano 16 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2009 mmm..ale to pysznie wygląda! :) czyli na dwie galaretki dajesz jeszcze żelatyne, dobrze zrozumiałam?? na nastepny weekend juz wiem co u mnie za deser na stole zagości:):):) Cytuj
ina12 Opublikowano 16 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2009 Kasiek dobrze zrozumiałaś, jak ugotuję galaretkę to wsypuję trzy łyżeczki żelatyny w proszku i szybko mieszam żeby dobrze się rozpuściła. Cytuj
basga Opublikowano 17 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2009 Zrobiłam wczoraj ten deser,z takimi samymi lodami z Lidla,chyba mam mniejszą tortownicę bo weszło mi 15 sztuk.Dałam tylko brzoskwinie z puszki i...z góry wygląda tak jak Halinki. :) Dzięki za prosty choć elegancki deser. Cytuj
Katarzyna Opublikowano 18 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2009 Basiu czy kładłaś coś jeszcze pod brzoskwinie ? > bo tak jak widać na zdjęciu to jakby coś byś było białego , a mam zamiar zrobić to rano >>> jak kupię pianki :) i tak pomyślałam pomyślałam że może ukręcę jeszcze coś z twarożkiem :) Cytuj
mart Opublikowano 18 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2009 Na moje oko to coś białego to biszkopty,zgodnie z przepisem :) Cytuj
figiel Opublikowano 18 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2009 Cieszę sie Basiu ,że wypróbowałaś ten deser ... wyglada super ....dzięki :) . Kasiu też myślałam o dodaniu jakiejś masy ,może twarożek lub śmietana z galaretką połozone na cienki biszkopt ... Tutaj jak na jakieś uroczystośći ,to robią w dużą tortownicę i zalewają wszystko /razem z murzynkami/ galaretkami , a na wierzchu dekoracja z bitej śmietany...... można dowolnie komponować . Pozdrawiam i życzę smacznego ! Cytuj
basga Opublikowano 18 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2009 Taaak,to biszkopty na spodzie,potem te lody ,brzoskwinie i kilka różnych galaretek,chyba ze 4 kolory,choć mało je widać.Nie wiedziałam,ile wejdzie i czekałam,aż kolejne warstwy stężeją.Ubiłam dziś śmietane i jedliśmy z jej dodatkiem-mniamniuśne! :) Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.