Stokrotka Opublikowano 28 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2009 Znalazłam ten przepis w necie. Jest niewiarygodnie łatwy, a efekt zadziwiający. 1 kg mąki krupczatki 1 szkl mąki żytniej lub otrębów żytnich 1,5 łyżki soli 5 łyżek cukru 5 dag drożdży 1 litr przegotowanej, ciepłej wody różne nasiona według uznania uprażone na patelni. Ja daję pestki dyni i słonecznik Nasiona uprażyć na rozgrzanej patelni. Do miski wsypać obie mąki, nasiona, cukier, sól i pokruszyć drożdże. Wszystkie te składniki dokładnie wymieszać. Zalać wszystko ciepłą wodą wymieszać dokładnie łyżką i lekko wybijamy, żeby się napowietrzyło. Ciasto jest bardzo rzadkie. Odstawiamy na około 50 minut do wyrośnięcia. Po tym czasie ciasto mieszamy i wykładamy na blachę wysmarowaną margaryną i posypaną mąką lub wyłożona papierem. Pozostawiamy na 15 minut do wyrośnięcia. W tym czasie nagrzewamy piekarnik do 220-250 st. Wkładamy ciasto do piekarnika i pieczemy około 40 minut. Po upieczeniu i wystudzeniu wykładamy chleb z formy. Osobom, które posiadają maszynę do pieczenia chleba polecam upiec ten chlebek bez jej użycia :D Polecam :D Cytuj
Katarzyna Opublikowano 29 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Września 2009 Muszę wypróbować > jak tak polecasz > szkoda że nie ma fotki :D Cytuj
Stokrotka Opublikowano 29 Września 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Września 2009 Upiekę dzisiaj, sfotografuję i wkleję tu kilka zdjęć. Ja ten chlebek piekę co drugi dzień i dzięki temu nie muszę kupować zwykłego w sklepie. Cytuj
Stokrotka Opublikowano 30 Września 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Września 2009 Mam fotki :D Mam nadzieję, że zachęcające :D Chleb upiekłam dzisiaj rano, więc zdjęcia są świeżutkie. Ja robię ten chlebek na dużej blaszce, ale można też w dwóch keksówkach, będzie wtedy wyższy. Cytuj
Katarzyna Opublikowano 1 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Października 2009 Gratuluję pięknych wypieków > ja jeszcze błądzę po przepisach :D Mam nadzieję że niebawem uporządkuję co nie co :D Cytuj
gatita Opublikowano 2 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2009 Piękny chlebek ! Ja się rozleniwiłam i piekę tylko w maszynie. Cytuj
Katarzyna Opublikowano 2 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2009 Ja spróbuję w automacie z połowy porcji zrobić > tylko ile mam dodać tych nasion :D Szklankę czy mniej :D Cytuj
Katarzyna Opublikowano 2 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2009 Właśnie włączyłam automat :D > tak jak pisałam wcześniej robię z połowy porcji > mąki krupczatki i mąki żytniej, bo otręby mam, ale pszenne prażone i nie wiedziałam czy takie mogą być :D Wsypałam słonecznika i siemienia > tak około 1/2 szklanki > przesmażone :lol: Ciasto tak jak pisałaś jest dość rzadkie :lol: O efekcie końcowym poinformuję :roll: Cytuj
Stokrotka Opublikowano 2 Października 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Października 2009 Ja nie posiadam takiego cuda jak maszynka do pieczenia chleba, w sumie nawet czegoś takiego nie widziałam. To jest coś w rodzaju piecyka? A ziaren daję tak na oko. Zawsze 100 g słonecznika i trochę dyni. Czasem dorzucam siemię lniane i sezam, ale nie zawsze je mam. Generalnie jak kto woli. Można dużo ziarenek włożyć i można malutko :D. Muszę kiedyś spróbować bez ziaren. Katarzyno czekam na relację. Mam nadzieję, że będziesz zadowolona z efektu. Cytuj
mart Opublikowano 2 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2009 maszyna wyglada np tak https://www.ceneo.pl/showPicture.aspx?productID=1401815 Cytuj
Katarzyna Opublikowano 2 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2009 Chlebek ładnie rósł jak leżakowanie, a teraz jak zaczęło piec to klapnął :lol: Chyba inne proporcje wody są potrzebne do automatu :D Zobaczymy co będzie dalej :D Jeszcze 50 minut pieczenia. Cytuj
Helka Opublikowano 2 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2009 Chlebek ładnie rósł jak leżakowanie, a teraz jak zaczęło piec to klapnął :lol: Chyba inne proporcje wody są potrzebne do automatu :D Zobaczymy co będzie dalej :D Jeszcze 50 minut pieczenia. Kasiu ja pierwszy raz tez pieklam go w maszynie i mialam tak samo jak Ty najpierw rosnie a potem klapnie. Teraz pieke go tylko i wylacznie w piekarniku i jest OK. Cytuj
Stokrotka Opublikowano 2 Października 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Października 2009 Dziękuję za zdjęcie. Nie spotkałam się jeszcze z takim urządzeniem. Katarzyna się nie odzywa... już się boję :D Cytuj
Katarzyna Opublikowano 2 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2009 Bez obaw :D Może nie jest to rewelacja, ale nie jest źle :lol: A więc tak > tak jak pisałam pięknie rósł, a później padł > ale po upieczeniu przekroiłam jeszcze ciepły ( z ciekawości :D ) Powiem krótko > następnym razem dam zamiast 50ml wody > tylko 40ml i powinno być ok :lol: Zaraz podeślę linka dziewczynom z forum ogrodniczego :roll: Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.