marku72 Opublikowano 17 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2010 Składniki farszu -1 kg mielonego mięsa wieprzowego -0,7 kg ziemniaków startych na tarce do jarzyn o drobnych oczkach -0,8 kg marchewki taksamo startej jak ziemniaki (po starciu ziemniaków i marchewki odciskamy z nich wodę) -3 ząbki czosnku -1 duża cebula (drobna kosteczka) -3 jajka -1 małe opakowanie makaronu sojowego(namoczony i pocięty) -2 garscie namoczonych i pociętych w cienkie paski grzybów mun -1 łyżka soli -2 łyżki cukru -odrobina pieprzu -2 łyżki sosu ostrygowego Potrzebny nam będzie jeszcze tylko papier ryżowy. Wszystkie składniki farszu mieszamy ze sobą do uzyskania jednolitej masy. Na blacie rozkładamy mokrą ścierkę najlepiej bawełnianą. Zamaczamy po kolei arkusze papieru ryżowego i kładziemy na ściereczce.Na początek proponuję rozkładać po 5-6 arkuszy.Teraz trzeba kilka minut poczekać aż lekko wyschną bo takie będą się lepiej sklejać. Na brzegu każdego arkusza nakładamy 2-3 łyżki farszu(w zależnosci jak duże chcecie zrobić sajgonki)i zwijamy ciasno tak jak krokiety. Smażymy 6-10 minut w głębokim tłuszczu na ciemnozłoty kolor w temperaturze 160-170 stopni. Podajemy z zimnym sosem słodko-kwaśnym(przepis chętnie podam ,tylko nie wiem w jakim dziale mam go umieścić :) ) Pozdrawiam i smacznego. Cytuj
Jolcia Opublikowano 17 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2010 Marku brzmi ciekawie.A nie masz może zdjęcia,lepiej można sobie wyobrazić patrząc na potrawę. Jeszcze nie robiłam nic z papieru ryżowego. Cytuj
marku72 Opublikowano 17 Października 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Października 2010 Niedługo pewnie będę robił więc pstryknę kilka fotek i wstawię :) Cytuj
Imbir Opublikowano 21 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Października 2010 Uwielbiam sajgonki, ale smażenie mnie wykańcza :) Za pierwszym razem jak robiłam co drugi "arkusz" leciał do kosza. Teraz jest trochę lepiej ale nadal zdarza się, że mi farsz wycieknie na patelnie :-) Cytuj
marku72 Opublikowano 23 Października 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Października 2010 Cała tajemnica tkwi w tym,żeby poczekać z nałożeniem farszu do momentu kiedy papier lekko wyschnie,w zależności od rodzaju papieru -od3 do 8 minut ,wtedy będzie można go ciaśniej zwinąć . Spróbuj raczej, jeśli masz możliwość, nie smażyć sajgonek na patelni tylko we frytkownicy (można wtedy spokojnie układać jedna na drugą)a jeśli już na patelni do w dużej ilości tłuszczu,kładąc je na już rozgrzany olej,wtedy smażenie sajgonek to łatwizna :).Pozdrawiam Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.