kotekmaly Opublikowano 22 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 22 Lutego 2012 Croissants 28 g świeżych drożdży 3 i 3/4 szkl mąki pszennej 1/3 szkl cukru 1 łyżeczka soli 1 szklanka mleka 500 g zimnego, zmiksowanego masła 200 g ciemnej czekolady 70% 1 jajko Drożdże, mąkę, cukier, sól i mleko umieszczamy w misce i delikatnie zagniatamy lub miksujemy na najniższych obrotach przez minutę. W razie, gdyby ciasto okazało się zbyt suche, należy dodać nieco mleka - maksymalnie 3 łyżki. Następnie zagniatamy intensywnie lub miksujemy z pełną mocą przez 3 minuty. Gdy osiągnie ono odpowiednią, giętką konsystencję, formujemy kulę, zawijamy ją w plastikową folię i chowamy na noc do lodówki. Następnego dnia ciasto należy rozwałkować na prostokąt o wymiarach 25 x 42 cm. W centrum prostokąta układamy zmiksowane masło. Istotne jest to, aby było ono zimne. Można je np. ostro potraktowac wałkiem, tak, by było plastyczne, ale nadal zimne. Zakładamy na siebie boki ciasta: składając do środka najpierw jedną część ciasta, a następnie zakładając na nią drugą. Zlepiamy górną i dolna krawędź. Teraz główny punkt programu, czyli wałkowanie. Przygotowane ciasto należy solidnie, lecz delikatnie rozwałkować na prostokąt o wymiarach 65 x 35 cm. Potem ciasto znów składamy tak, jak poprzednio: jeden bok do środka i zakładając na niego drugi. Placek posypujemy delikatnie mąką, zawijamy w folę i schładzamy w lodówce przez 2 godziny. Po upływie tego czasu złożone ciasto ponownie rozwałkowujemy na prostokąt o wymiarach 65 x 35 cm, składamy tak, jak poprzednio i schładzamy przez kolejne 2 godziny. Następnie, ciasto po raz kolejny wałkujemy na prostokąt o wymiarach 65 x 35 cm. Tym razem składamy je jednak na cztery części, w pierwszej kolejności zakładając oba boki do środka a dalej zawijając je na siebie. Po złożeniu ciasto przypomina nieco portfel. Posypujemy ciasto mąką, zawijamy w folię i schładzamy przez kolejne 2 godziny. Na tym etapie ciasto może być przechowywane w lodówce przez kilka dni. Przechodząc do meritum - wypiekanie rogalików Schłodzone ciasto dzielimy na dwie części, każdą wałkując na kwadrat 50 x 50 cm. Ostrym nożem wykreślamy kwadraty 10 x 10 cm , które za pomocą ostrego noża dzielimy po przekątnej na trójkąty. Jeśli mamy ochotę na duże rogaliki śniadaniowe, wymiary oczywiscie możemy zmienić. Kruszymy czekoladę: warto ją uprzednio zmrozić w zamrażarce, a następnie energicznie uderzać nią o blat lub miażdżyć wałkiem, dzieląc w ten sposób na drobne kawałeczki (unikniemy dzięki temu pracochłonnego jej krojenia ). Na każdym trójkącie umieszczamy ok. 5 g czekolady. Jest to optymalna ilość, choć musimy się przyznać, że zawsze nasi gości postulują o zwiększenie tego przydziału - więcej nadzienia! Gdy każdy croissant ma swoje wypełnienie, zwijamy go zaczynajac od dowolnej strony. Zwinięte rogaliki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia (należy układać je dość swobodnie, zostawiając każdemu trochę wolnego miejsca), przykrywamy ściereczką i zostawiamy na 2 godziny do wyrośnięcia. Piekarnik rozgrzewamy do 220 st. C (termoobieg). Roztrzepane żółtko mieszamy z odrobiną soli i za pomocą pędzelka smarujemy wierzch naszych croissants. Pieczemy przez 10 - 12 minut. Gdy zanadto się przyrumienią, skracamy czas pieczenia. Rogaliki podajemy gorące, wprost z piekarnika - wtedy smakują najlepiej :) Bon appétit ! Więcej przepisów na [LINK NIEAKTUALNY] Zapraszamy serdecznie 🙂 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.