Puszysta, aromatyczna i słodka babeczka z bananami :)
Jest prosta i błyskawiczna do zrobienia, a przede wszystkim jest fajnym sposobem na wykorzystanie dojrzałych bananów, które jak już dojrzeją i mają tę nieciekawą brązową skórkę to leżą i leżą w naszej kuchni... ;)
Banany obrać ze skórki, przełożyć do miski i rozgnieść widelcem. Do miki wsypać make pszenną, sodę, proszek do pieczenia i razem wymieszać. Cytrynę dokładnie umyć, sparzyć, osuszyć i skórkę zetrzeć na tarce o małych oczkach.
Miękkie masło zmiksować na puszystą masę z cukrem waniliowym i żółtkami. Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę, dodać cukier i dalej miksować, aby piana była sztywna.
Do masy maślanej przełożyć banany, skórkę z cytryny, mąkę pszenną z dodatkami i razem wymieszać. Na koniec przełożyć ubitą pianę z białek i całość razem delikatnie wymieszać.
Przełożyć do silikonowej formy na babkę i włożyć do nagrzanego piekarnika. Piec przez około 55 minut w temperaturze 180 °C.
Do miseczki przesypać cukier puder, dodać sok z cytryny i całość razem wymieszać na gładką masę. Gotowym cytrynowym lukiem polać ostudzoną bananowa babkę i posypać cukierkami.
Smacznego.