Grzyby w solance to jeden ze sposobów konserwowania grzybów. Przyznam, że bardzo ciekawy, i przypadł mi do gustu, bo grzybki w tej zalewie apetycznie się prezentują.
Przy nadmiarze grzybów, po suszeniu i mrożeniu można skusić się na takie w słoiku, w solance. Zwłaszcza, że pracy przy nich za dużo nie ma ;) Czytaj więcej
Są idealne na zimę :)
Po otwarciu słoika, grzyby przekładamy na cedzak i przelewamy zimną wodą, aby wypłukać tę słoną wodę. Wyglądają i smakują jak świeże!
Idealnie nadają się do sosu, do zupy, do jajecznicy, do bigosu, do gołąbków, do kotletów - mniam ;) Smacznych możliwości jest wiele ;)
Smacznego!
Grzyby leśne oczyścić, opłukać, osuszyć i pokroić. Do garnka wlać wodę i zagotować. Dodać sól, ocet, razem wymieszać i przełożyć grzyby. Całość razem wymieszać, zagotować i gotować 10 minut na małym ogniu. Następnie przecedzić, przelać zimą i odsączyć na sicie.
Wodę wlać do garnka, zagotować, wsypać sól i dokładnie rozmieszać. Do czystego i suchego słoika (wcześniej wyparzonego) przełożyć grzyby. Zalać gorącą słoną zalewą, słoik szczelnie zakręcić, odwrócić do góry dnem i zostawić do ostudzenia.
Pasteryzować na małym ogniu przez około 30 minut. Ostudzić i wynieść do zimnej, ciemnej piwnicy.
Podane składniki wystarczą na 1 słoik 500 ml.
Smacznego.