Rewelacyjne ciacho na każdą okazję i to bez pieczenia!
Warto się skusić :) Jest łatwe i dosyć szybkie do zrobienia, a wygląda obłędnie :) Jego pięknie i kolorowe warstwy kuszą, kuszą... i to bardzo!
Smacznego :)
Kawę rozpuszczalną zalać gorącą wodą, ostudzić dodać rum i wymieszać. Dno dużej tortownicy (o średnicy 26-28 cm) wyłożyć podłużnymi biszkoptami. Biszkopty nasączyć ponczem. Galaretkę agrestową rozpuścić w 200 ml gorącej wody, dokładnie wymieszać i ostudzić. Galaretki pomarańczowe rozpuścić w 750 ml gorącej wody, dokładnie wymieszać i ostudzić. Galaretkę truskawkową rozpuścić w 200 ml gorącej wody, dokładnie wymieszać i ostudzić.
Schłodzoną śmietanę ubić, następnie dodać do niej serek waniliowy i tężejąca galaretkę agrestową. Tężejącą masę agrestową wylać na biszkopty. Całość włożyć do lodówki na około 10 minut. Na masę agrestową wylać tężejącą pomarańczową galaretkę i tortownicę włożyć do lodówki na około 5 minut. Następnie na galaretce ułożyć biszkopty, nasączyć je ponczem i włożyć z powrotem do lodówki na około 10 minut. W tym czasie ubić śmietanę, dodać do niej serek waniliowy i tężejąca galaretkę truskawkową. Tężejącą masę truskawkową wylać na biszkopty. Wierzch ciasta posypać startą na tarce o dużych oczkach mleczną czekoladą. Gotowy biszkopcikowiec włożyć do lodówki na około 6 godzin.
Smacznego.