Ziemniaki, marchew, pietruszkę i seler obrać ze skórki, opłukać i pokroić w kostkę.
Bulion lub rosół (u mnie była woda, w której parzyła się swojska szynka i dolałam jeszcze wody, w której gotowała się golonka - mmm.... pycha) zagotować i przełożyć do niego warzywa. Całość razem zagotować i gotować na małym ogniu pod przykryciem przez około 10 minut.
Cebulę obrać z łusek, opłukać i pokroić w kostkę. Czerwoną soczewicę opłukać i razem z cebulą przełożyć do zupy. Gotować dalej na małym ogniu pod przykryciem przez około 15-20 minut.
Zdjąć z ognia, przyprawić do smaku solą i pieprzem. Na koniec dodać śmietankę i szczyptę rozgniecionej w placach suszonej natki zielonej pietruszki. Dokładnie rozmieszać i gorącą zupę rozlać na talerze.
Podawać z pełnoziarnistą bułeczką posmarowaną masłem - pycha!
Podane składniki wystarczą na około 8 porcji.
Smacznego.