Jednoskładnikowe diety dają powalające rezultaty w krótkim czasie... i niestety na krótki czas. Później kilogramy wracają, powodując efekt jo-jo. Podczas zdrowej diety nie można rezygnować z różnorodności spożywanych produktów. Tylko w ten sposób można dostarczyć organizmowi wszystkich niezbędnych składników odżywczych. Warto jednak wiedzieć, których produktów unikać, jak je zastępować, a także poznać sprzymierzeńców w walce ze zbędnymi kilogramami.
Produkty wspomagające odchudzanie
Będąc na diecie warto wybierać produkty, które dają uczucie sytości, ale nie dostarczają zbyt wielu kalorii, poprawiają metabolizm, a nawet przyspieszają spalanie tłuszczu.
Poniżej kilka produktów, które korzystnie wpływają na odchudzanie:
woda mineralna jest pozbawiona kalorii, a daje uczucie sytości. Ponadto reguluje metabolizm, oczyszcza organizm z toksyn, zmniejsza uczucie głodu, poprawia wygląd skóry;
przyprawy ułatwiające trawienie: majeranek, rozmaryn, tymianek, kminek, imbir, pieprz, cynamon, a także ostre przyprawy (chilli, pieprz cayenne), które zwiększają ilość spalanych kalorii, obniżają poziom cholesterolu i poprawiają przemianę materii;
świeże zioła: mięta – stymuluje wydzielanie soków żołądkowych, a jej smak zmniejsza apetyt na słodycze, lubczyk – wspomaga trawienie i łagodzi wzdęcia, pokrzywa – pomaga usunąć nadmiar wody z organizmu, koper – wspomaga pracę jelit, zapobiega wzdęciom i kolkom;
zielona i czerwona herbata poprawia metabolizm, pobudza procesy trawienne, stymuluje spalanie tłuszczu, obniża poziom cholesterolu, wspomaga detoksykację organizmu;
ocet jabłkowy przyspiesza trawienie, pobudza wydzielanie soków żołądkowych, przyspiesza syntezę enzymów trawiennych, a także oczyszcza organizm. Dla osób, które nie mogą przyjmować octu jabłkowego w czystej postaci dostępne są apteczne preparaty;
błonnik poprawia pracę jelit, zmniejsza uczucie głodu, usuwa z organizmu toksyny, zapobiega zaparciom i zmniejsza wchłanianie cholesterolu. Produkty bogate w błonnik to: ciemne pieczywo, płatki zbożowe, owoce i warzywa;
mleko i przetwory mleczne ze względu na zawartość wapnia i witaminy D, która zwiększa jego wchłanianie. Oprócz tego, że wapń wzmacnia kości, reguluje pracę układu nerwowego, odpowiada za właściwe kurczenie się mięśni to również przyspiesza spalanie tłuszczów i tym samym wspomaga odchudzanie.
Zdrowe przekąski: owoce i warzywa
Zgubą dla wielu osób odchudzających się jest podjadanie... zwykle wysokokalorycznych przekąsek. Ich miejsce powinny zastąpić warzywa i owoce – niskokaloryczne, bogate w błonnik, dostarczające wielu cennych witamin i minerałów.
Jednak i tutaj czyha kilka pułapek. Warto pamiętać, że owoce zawierają sporą ilość cukrów prostych. Należy unikać kalorycznych bananów, winogron, mango, awokado, a także suszonych i kandyzowanych owoców. Warto natomiast sięgać po jabłka, które zawierają spore ilości pektyn i błonnika, grejpfruty, które pobudzają wytwarzanie soków żołądkowych, przyspieszają przemianę materii i regulują metabolizm, a także po śliwki, porzeczki, maliny, truskawki, brzoskwinie.
Warzywa można jeść surowe, gotowane, kiszone czy marynowane. Kiszonki nie tracą witamin i soli mineralnych, zmniejsza się natomiast zawartość cukru, przez co są lekkostrawne i mniej kaloryczne niż świeże warzywa czy owoce. Dodatkowo wspomagają trawienie i pobudzają jelita do prawidłowej pracy.
Niskokalorycznymi warzywami, którymi można podjadać między posiłkami są: pomidory, ogórki, cukinia, rzodkiewka, kalarepa, sałata, brokuły, kalafior, papryka, grzyby i kapusta.
Warzywa typu groch, fasola, soja, bób, soczewica są produktami wysokobiałkowymi, dlatego można je stosować zamiennie za białko stałe. Oznacza to, że za 100 gram mięsa można zjeść zamiennie 100 gram fasoli świeżej przed przygotowaniem.
Czego unikać będąc na diecie?
Dieta to zmiana sposobu żywienia i sporo wyrzeczeń. Produkty, których należy unikać podczas odchudzania to m.in.:
wysokokaloryczne tłuszcze zwierzęce: smalec, boczek, słonina;
tłuste mięsa (wieprzowina, kaczka, gęś) i ryby (makrela, śledź, łosoś, węgorz);
parówki, mielonki, pasztety;
słodzone napoje, soki i wody smakowe;
alkohol;
pieczywo z ziarnami zbóż (słonecznika, soi, dyni, sezamu);
wysokokaloryczne przekąski: chipsy, paluszki, krakersy, solone orzeszki;
jedzenie typu „fast food”;
produkty bogate w cukry proste (cukier, miód, słodycze, soki owocowe);
żółte sery, oscypek, bryndza, sery pleśniowe;
sosy zagęszczane zasmażką lub z dodatkiem śmietany.
Kiedy przyjdzie ochota na coś słodkiego i kalorycznego należy pamiętać o większej aktywności fizycznej tego dnia.
Z tym jablkiem to sie nie do konca zgadzam. Jabłko fakt ma dużo blonnika tylko ze szybko tez po nim jest sie glodnym. Banany uważam ze powinno sie jesc. Ja bez nich nie wyobrażam sobie owsianki i dają uczucie sytości.
taka tam [2015-11-29 13:02:25]
witam ja przez trzy tygodnie jadałam i jeszcze jadam ale nie tak rygorystycznie schudłam 2 kg ważę teraz 65 kilo i nie raz rano 64,5 ale do rzeczy tak to co przeczytałam w tym artykule to tak był ustawiony mój jadłospis przez dietka efekt jest widoczny tak wiec polecam te rady są skuteczne pozdrawiam
joannabydg [2012-03-06 19:06:45]