Nasz wigilijny czerwony barszcz będzie smaczny i będzie miał piękny kolor, jeśli zrobimy go na naturalnym buraczanym zakwasie :)
Buraczany zakwas dodajemy do czerwonego barszczu już na sam koniec gotowania. Potem nasz barszczyk przyprawiamy do smaku tylko solą, pieprzem ewentualnie jeszcze cukrem lub sokiem z cytryny, a tuż przed podaniem mocno go podgrzewamy (ale nie doprowadzając do zagotowania - a wszystko po to, aby nie stracił koloru)... i podajemy z uszkami - pycha! Czytaj więcej
Czerwony barszczyk można podawać także z krokietami, pasztecikami, do sałatek - ojjj... do takiego dania też nie trzeba nikogo namawiać ;)
Smacznego :)
Czerwone buraki, marchew, pietruszkę i seler obrać ze skórki, opłukać i pokroić w plasterki (przy obieraniu i krojeniu buraków warto mieć założone jednorazowe rękawiczki, bo buraki barwią). Cebulę obrać z łusek, opłukać i pokroić w piórka. Czosnek obrać z łusek i pokroić w plasterki.
Wodę zagotować, dodać do niej sól, cukier, dokładnie rozmieszać i ostudzić.
W naczyniu kamionkowym układać warstwami przygotowane warzywa: czerwone buraki, marchew, pietruszkę, seler, cebulę, czosnek, nasiona kopru, i pozostałe warzywa w takiej samej kolejności, czyli czerwone buraki, marchew, pietruszkę, seler, cebulę i czosnek. Na górę położyć piętkę chleba żytniego i całość zalać ostudzoną wodą. Przykryć talerzykiem, obciążyć np. dużym słoikiem napełnionym wodą. Nakryć czystym ręcznikiem kuchennym i odstawić w ciepłe miejsce na około 7 dni.
Gotowy zakwas przecedzić do czystych i wyparzonych słoików, zakręcić i przechowywać w lodówce. A warzywa można użyć do surówki, zupy lub zapiekanki.
Buraczany zakwas dodaje się do wigilijnego barszczu na sam koniec gotowania.
Ten zdrowy, pełny witamin i minerałów zakwas z braków i innych warzyw można pić na zimno. Buraczany zakwas oczyszcza i wzmacnia krew, zapobiega zakrzepom krwi, wspomaga pracę wątroby i nerek oraz świetnie odkwasza organizm. Jest polecany przy przeziębieniu, anemii oraz ogólnym osłabieniu. Profilaktycznie zaleca się pić zakwas z buraków dwa razy dziennie po pół szklanki przed posiłkiem. Buraczany zakwas powinien zatem gościć w naszych domach częściej niż tylko raz w roku ;)
Smacznego.