Co można zrobić jeszcze z kalafiora oprócz zupy, zapiekanki i sałatki??
Już podpowiadam: cudne kotleciki!! :)
Są one idealne na piątkowy obiad, ale i na każdy dzień tygodnia. Można je także serwować na kolację, ale też mogą stanowić osobną przekąskę - coś dobrego do podjadania między posiłkami, bo przecież czasami nam się zdarza czegoś szukać w... lodówce ;) Czytaj więcej
Kotleciki z kalafiora są przepyszne i wyjątkowe w smaku. Przyprawy i dodatkowe składniki sprawiły, że osoby nie przepadające za kalafiorem, tymi kotlecikami się wręcz zajadały.
Są one idealne dla miłośników kalafiora, ale także dla wegetarian.
Smacznego!
Kalafiora opłukać i podzielić na małe różyczki. Wrzucić do wrzącej osolonej wody i gotować pod przykryciem na małym ogniu pod przykryciem przez około 10 minut. Następnie odcedzić, rozgnieść tłuczkiem do ziemniaków i odstawić do ostudzenia.
Cebulę obrać z łusek, opłukać i pokroić w kostkę. Przełożyć na rozgrzany olej kokosowy, zrumienić i ostudzić. Żółty ser zetrzeć na tarce o małych oczkach. Czosnek obrać z łusek, opłukać, pokroić w kostkę. Posypać solą i rozgnieść widelcem, aby czosnek puścił sok. Koperek opłukać, osuszyć i pokroić.
Do miski przełożyć kalafiora, cebulę, żółty ser, czosnek i koperek. Dodać surowe jajko, bułkę tartą, kaszę mannę, mąkę ziemniaczaną, kilka kropel soku z cytryny, szczyptę majeranku, ostrej papryki w proszku, pieprzu ziołowego i całość razem wymieszać.
Z kalafiorowej masy formować kule, obtoczyć je w bułce tartej i lekko spłaszczyć, formując okrągłego kotlecika.
Kłaść na rozgrzany olej i smażyć z dwóch stron na złoty kolor.
Z podanych składników wyjdzie około 9 kotlecików.
Smacznego.