Jest dużo ogórków, przypraw to można kombinować, szukać i odkrywać nowe smaki ;) Bo czemu nie?? ;)
Ogórki i czarnuszka... hmm to może być dobre :)
Tak jeszcze nie kisiłam, dopiero w tym roku skusiłam się na taką kombinację...
Moja znajoma kisiła ogóreczki z czarnuszką i bardzo sobie je chwaliła. Podobno na smak ogórka czarnuszka za bardzo nie wpływa, lecz na jego kruchość. A dokładnie - ogórki po ukiszeniu zachowują swoją jędrność i są chrupiące - a to bardzo lubię w ogóreczkach :) Czytaj więcej
Zachęcam do skorzystania z przepisu, życząc udanych ogóreczków i smacznego!
Ogórki (najlepiej świeżo zerwane) dokładnie umyć, opłukać zimną wodą i wysuszyć.
Do wyparzonych i suchych słoików ciasno ułożyć ogórki, zaczynając od większych, a kończąc na mniejszych. W wolne miejsca w słoiku włożyć gałązkę kopru, obrany z łupinek i przekrojony na połowę ząbek czosnku, obrany ze skórki kawałek chrzanu i na koniec wsypać czarnuszkę.
Wodę zagotować, wsypać sól i dokładnie rozmieszać. Gorącą zalewą zalać ogórki i od razu szczelnie zakręcić słoiki.
Tak przygotowane słoiki odstawić w ciepłe miejsce, np. na podłodze w kuchni, i zostawić tak na około tydzień, a następnie wynieść do ciemniej i zimnej piwnicy.
Podane składniki wystarczą na około 3 słoiki po około 900 ml.
Smacznego.