Morele - naturalne bogactwo beta-karotenu

Morele znane były już przed 5000 lat. Były stałym elementem diety Chińczyków, ponieważ uważali, że przedłużają życie. W tym starożytnym przekonaniu tkwi ziarno prawdy... Morele są bowiem niezwykle bogatym źródłem przeciwutleniaczy, które chronią przed chorobami cywilizacyjnymi i opóźniają procesy starzenia organizmu.

Solidny zastrzyk prowitaminy A

Morele są szczególnie bogate w beta-karoten - barwnik, któremu zawdzięczają swój słoneczny kolor i liczne właściwości prozdrowotne. Zawierają go najwięcej spośród wszystkich owoców, czterokrotnie więcej od ich większych kuzynek - brzoskwiń. Beta-karoten jest silnym przeciwutleniaczem, chroniącym organizm przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Oznacza to, że zmniejsza on ryzyko zachorowania na nowotwory i opóźnia procesy starzenia komórek. Oprócz silnych właściwości antyoksydacyjnych, beta-karoten wzmacnia układ odpornościowy, zapewnia prawidłowe funkcjonowanie narządu wzroku, a także przyczynia się do poprawy wyglądu skóry. Wystarczą trzy owoce, by zaspokoić dzienną dawkę na prowitaminę A.

Ponadto morele zawierają sporo witaminy B2, C, PP. Są także bardzo dobrym źródłem potasu, żelaza, potasu, fosforu oraz wapnia. W morelach znajduje się też znaczna ilość błonnika pokarmowego, który pozytywnie wpływa na procesy trawienne. Morele (zwłaszcza suszone) są zasadotwórcze, dzięki czemu przeciwdziałają zakwaszeniu organizmu. Odnajdziemy w nich także kwasy organiczne m.in.: jabłkowy, cytrynowy, winowy i salicylowy.

100 g świeżych moreli to 47 kalorii, natomiast 100 g suszonych ma aż sześciokrotnie wyższą wartość energetyczną (niemal 300 kalorii). Są natomiast bogatsze w beta-karoten.

Dla zdrowia i urody

Bogaty skład moreli sprawia, że są to owoce niezwykle cenne dla naszego zdrowia, ale także urody.

Oto powody, dla których warto włączyć morele do letniego menu:

  • poprawiają trawienie;
  • niwelują szkodliwe działanie wolnych rodników;
  • zmniejszają ryzyko zachorowania na choroby cywilizacyjne;
  • wspomagają leczenie nadkwasoty (zwłaszcza morele suszone);
  • regenerują i wzmacniają organizm;
  • dzięki zawartości żelaza przyczyniają się do tworzenia czerwonych krwinek i zapobiegają anemii;
  • beta-karoten zawarty w morelach utrzymuje we właściwej kondycji błony śluzowe, pozytywnie wpływa na narząd wzroku, działa przeciwzapalnie;
  • prowitamina A wpływa także pozytywnie na procesy odbudowy naskórka, chroni skórę przed negatywnym działaniem promieni UV, pomaga w leczeniu trądziku;
  • za sprawą dużej zawartości potasu, morele regulują gospodarkę wodną organizmu i ciśnienie krwi;
  • zawarte w morelach witaminy z grupy B pozytywnie wpływają na układ nerwowy (łagodzą niepokój, uspokajają, redukują oznaki codziennego stresu).
  • Suszone morele są szczególnie polecane przy nadkwasocie i zaburzeniach przemiany materii. Są także pomocne w leczeniu niedokrwistości. Z uwagi na dużą zawartość potasu, wskazane są także dla osób cierpiących na zaburzenia krążenia i choroby serca.

    Morele mają także zbawienny wpływ na cerę trądzikową i tłustą. Można z nich przygotować maseczkę, która działa ściągająco i łagodzi stany zapalne. Olej z nasion wykorzystywany jest w przemyśle kosmetycznym jako dodatek do kremów, toników i balsamów o działaniu wygładzającym.

    Słoneczne owoce w kuchni

    Morele można jeść zarówno świeże, jak i suszone czy przetworzone w formie dżemów, konfitur i galaretek. Świeże morele są najsmaczniejsze, gdy są w pełni dojrzałe. Wówczas są bardzo słodkie, pełne aromatu i soczyste. Powinny mieć intensywnie żółtą, gładką skórkę z charakterystycznym rumieńcem.

    Morele możemy oczywiście wykorzystać do wszelkiego rodzaju deserów, ciast i dań na słodko (knedli, pierogów). Nadają się do sałatek owocowych, ale są także świetnym dodatkiem do mięs. Przygotować z nich możemy mus, chutney lub farsz do drobiowych roladek. Morelowy smak lata możemy utrwalić w słoikach w formie przetworów. Morele nadają się na dżemy, konfitury, galaretki, kompoty a także likiery i nalewki.

    Częścią jadalną moreli, poza miąższem, jest także środek dojrzałej pestki, który może zastępować migdały. Jednak z uwagi na fakt, że zawierają one sporo amigdaliny (witaminy B17), nie można ich spożywać w nadmiernych ilościach. Amigdalina ulega bowiem przekształceniu w kwas cyjanowodorowy i może być przyczyną poważnych zatruć.

    Polecamy podobne artykuły:
    Polecamy także nasze przepisy:
    Drukowanie:

    Ze zdjęciami Z komentarzami
    Inne informacje o artykule:
    Autor:
    Agnieszka [2012-07-04]
    Ocena:
    Brak głosów.
    Komentarze do artykułu:
    Ten artykuł nie został jeszcze skomentowany. Twój komentarz może być pierwszy.
    Dodaj komentarz

    Autor:
    Newsletter
    Progmid 2003 - 2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.