To bardzo prosty i łatwy sposób na przepyszny kawałek mięsa...
Pięknie pachnie w całym domu, jak się ten karczek zapieka. Karczek z tego przepisu wychodzi pyszny, miękki i aromatyczny.
Świetnie nadaje się jako zimna płyta, ale i jako mięso obiadowe serwowane razem z sosem (własnym lub zagęszczonym mąką).
Taki karczek to fajna sprawa na obiad, a raczej na 2-3 obiady, i to w każdy dzień serwowany inaczej: w pierwszy dzień można podawać karczek z ziemniakami i mizerią, w drugi dzień z grubym makaronem, a w trzeci dzień np. z kaszą gryczaną i ogórkiem małosolnym - pycha - każdy obiadek mi smakuje :) Czytaj więcej
Na imprezach to często nazywany jest "królem stołu". Ma on zazwyczaj swoje centralne miejsce na środku stołu, każdy chętnie po niego sięga i serwuje razem z różnymi sałatkami i sosami na zimno.
Polecam go na zimno, jak i na ciepło - smacznego :)
Karczek (najlepiej w całym, ładnym kawałku) opłukać i osuszyć ręcznikiem papierowym. Polać olejem i natrzeć solą, pieprzem, słodką i ostrą papryką w proszku. Przełożyć do rondla, dodać listek laurowy, ziarenka ziela angielskiego i czarnego pieprzu. Przykryć rondel i włożyć do lodówki na noc.
Na drugi dzień położyć na małym ogniu i zrumienić z każdej strony. Cebulę obrać, pokroić na ćwiartki, położyć obok mięsa i razem zrumienić. Czosnek obrać z łusek, pokroić w plasterki i wrzucić do mięsa. Jeszcze chwilkę razem podsmażyć, a następnie podlać wodą (około 1 szklanki) i dusić pod przykryciem na małym ogniu przez około 2 godziny.
Rondel zdjąć z ognia i pozostawić w nim mięso do ostudzenia. Następnie wyciągnąć i kroić w plastry. Podawać jako zimna płyta, a pozostały karczek można podawać na ciepło z sosem własnym (można go też na koniec zagęścić odrobiną mąki pszennej).
Smacznego.