Sól w codziennej diecie
W przeszłości sól odgrywała rolę środka płatniczego. Była nawet cenniejsza niż złoto. Dziś jest ogólnie dostępna. Stanowi jedną z najważniejszych i najpopularniejszych przypraw, która króluje w kuchni na całym świecie. Poprawia walory smakowe potraw, ale także doskonale konserwuje, ułatwia przechowywanie i ogranicza psucie się żywności. Ponadto sól jest niezbędnym elementem diety człowieka, choć w jej spożywaniu należy zachować umiar.
Sól to zwyczajowa nazwa chlorku sodu. Sód, mimo złej sławy, jest pierwiastkiem niezbędnym do prawidłowego funkcjonowania organizmu.
Odpowiada za liczne procesy, m.in.:
Wszystko to pod warunkiem, że jest dostarczany w odpowiedniej ilości. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca osobom dorosłym spożywanie maksymalnie 5 gramów soli dziennie, czyli jednej płaskiej łyżeczki. Jak się okazuje Polacy spożywają jej trzy razy więcej!
O właściwej podaży sodu należy pamiętać szczególnie przy zwiększonym wysiłku, upałach czy gorączce. Sód jest bowiem wydalany z organizmu wraz z potem, więc wówczas zapotrzebowanie na ten pierwiastek rośnie.
Nadmiar soli w diecie
Lekarze i dietetycy przestrzegają, że nadmierne spożywanie soli może mieć wiele negatywnych konsekwencji dla naszego zdrowia, zwłaszcza dla układu krążenia.
Nadmierne spożywanie soli prowadzi do:
Zdaniem naukowców sól może być również odpowiedzialna za powstawanie nowotworów żołądka, cukrzycy typu II, otyłości i udaru mózgu.
Wszędobylska sól
W codziennej diecie źródłem soli są nie tylko naturalne produkty czy solenie podczas przygotowywania potraw, ale także (a czasem przede wszystkim) produkty wysoko przetworzone. Dlatego podczas zakupów żywności należy dokładnie czytać etykiety informujące o składzie. Na większości opakowań znajduje się informacja dotycząca zawartości sodu. Aby poznać zawartość soli w określonym produkcie, należy podaną ilość sodu pomnożyć razy 2,5.
Sól znajduje się w gotowych produktach spożywczych takich jak:
Rezygnując z dosalania potraw nie należy się obawiać o niedostateczne dostarczenie do organizmu sodu, bo jak się okazuje - żywność sama w sobie jest wystarczającym źródłem soli.
Co zamiast soli?
Dwa tygodnie. Mniej więcej tyle czasu potrzebujemy, aby przyzwyczaić się do smaku potraw bez soli. Zamiast soli można używać ziół, które nie tylko wzbogacają smak, ale także mają zbawienny wpływ na funkcjonowanie systemu trawiennego. W tej roli dobrze sprawdzą się: bazylia, koper, estragon, natka pietruszki, tymianek lub cząber. Warto pamiętać, że pod wpływem wysokiej temperatury zioła mogą tracić smak i właściwości. Dlatego należy dodawać je pod koniec gotowania. Można używać zarówno suszonych, jak i świeżych ziół.
Innym rozwiązaniem jest używanie soli niskosodowej, w których chlorek sodu jest częściowo zastąpiony chlorkiem potasu. Warto również wybierać niskosolone (lub niskosodowe) wersje gotowych produktów, takich jak zupy i sosy.
Po raz kolejny okazuje się, że zasada umiaru jest zasadą ponadczasową i odnosi się także do kwestii spożywania soli.
