Stres - czy wszystko o nim wiesz?

Stres przyśpiesza utratę potasu. Należy więc uzupełnić niedobór tego pierwiastka najlepiej w ciągu dnia jedząc np. banany, owoce cytrusowe, ziemniaki lub pomidory.

Stres może być powodowany nerwowym trybem życia, zbyt tłustą i ciężkostrawną lub zbyt skromną dietą. Nerwowemu trybowi życia towarzyszy często palenie papierosów, picie kilku mocnych kaw dziennie, a także alkoholu. Przyczyną powstawania stresu może być także choroba bliskiej osoby lub inne problemy osobiste.

Aby pokonać stres należy dzień zacząć od śniadania, jest to bardzo ważne, ale nie wszyscy tego przestrzegają i pierwszy posiłek jedzą dopiero w południe. Wcześniej natomiast piją kawę. Jest to bardzo niewskazane.

Stres objawia się ogólnym osłabieniem organizmu. Bywa przyczyną migreny, kłopotów żołądkowych, może także doprowadzić do zawału serca.

Fizyczne objawy stresu są następujące: ból głowy, zgrzytanie zębami, ból szyi, histeryczny śmiech, trzepotanie powiek, tiki nerwowe oraz ból w dolnej części pleców, przyśpieszony puls, oddech, suchość w gardle i ustach, a co za tym idzie kłopoty z przełykaniem.

Jeżeli organizm przegrywa walkę ze stresem odczuwalne są także kłopoty z zasypianiem, ciągłe osłabienie, bóle głowy, a także powstawanie wrzodów żołądkowych.

Stres obciąża organizm psychicznie, co powoduje szybsze zużycie niektórych składników odżywczych. Układ nerwowy do prawidłowego funkcjonowania potrzebuje witamin z grupy B, C oraz cynku.

Aby wygrać walkę ze stresem należy:

  • jeść regularnie 3 posiłki dziennie, pamiętając o śniadaniu;

  • nie jeść na stojąco i w pośpiechu;

  • jeść posiłki złożone z węglowodanów (pełnoziarniste pieczywo, ryż, kasza, makaron, ziemniaki);

  • jeść dużo owoców i warzyw najlepiej surowych;

  • aby zaopatrzyć organizm w witaminę B należy sięgnąć po: ziemniaki, zielone warzywa, pełnoziarniste pieczywo, ryby, drób, produkty mleczne, orzechy, słonecznik oraz nasiona roślin strączkowych;

  • aby zaopatrzyć organizm w witaminę C należy jeść surowe owoce, najlepiej cytrusowe;

  • należy pamiętać o porannej gimnastyce, najlepiej przy otwartym oknie, wskazane są także biegi, czy piłka nożna. Taki wysiłek pomaga nam przynajmniej na chwilę zapomnieć o problemach i obowiązkach. Organizm wtedy się dotlenia, znikają problemy z zasypianiem.

Polecamy podobne artykuły:
Polecamy także nasze przepisy:
Drukowanie:

Ze zdjęciami Z komentarzami
Inne informacje o artykule:
Autor:
Dorota [2004-02-03]
Ocena:
3.29/5 [głosów: 2540]
Komentarze do artykułu:
do Kate rozbroil mnie twoj tekst tutaj .tak fajne poczucie humoru nie pozwoli ci dostac zawalu... wykorzystaj ten dar i drwij ze stresu to czasem tez jest wyjscie...pozdrawiam wszystkich podlamanych... sila tkwi w nas samych tez czesciowo...
miracoco [2009-08-07 15:31:25]
Mam pytanie do was albo kogoś kto się zna jak przezwyciężyć stres patrze się na ludzi to się denerwuje i ludzie jak na mnie patrzą to to samo jak za długo się popatrzę to aż parę razy poczułem sie tak jakby ktoś mi pobierał krew jak jestem w ruchu oczywiście a jak siedzę i gadam z kimś to o dziwo już mniej
Gęgul [2008-12-24 01:08:27]
Nerwica mnie dopadła kilka lat temu,szybko sobie z nią poradziłam a ona wróciła w tym roku ze zdwojoną siłą.Moja rada to przede wszystkim pozytywne myślenie i modlitwa,przecież jeśli mam umrzeć to i tak nic na to nie poradzę,trochę wiary! Pan Bóg jest i czuwa nad nami,gdy jest mi żle to po prostu się modlę to na prawdę pomaga.
katarzynka [2008-12-22 06:56:44]
jetem zestresowana caly czas.Juz nie wiem co mam robic.Wszystko mnie boli glowa ,cisnienie mi skacze,szyja ,prawie jej nie czoje,to jest straszne.Nie wiem jak sie tego pozbyc.To cos jest we mnie i nie chce wyjsc.Mam tkie dziwne objawy jezyk mi dretwieje, serce boli albo obok serca.Poradzcie co robic?...
Basia[11.10.08r.] [2008-10-11 21:32:33]
Jeśli mogę coś doradzić cierpiącym na nerwicę i depresję: WYCHODŹCIE Z DOMU CHOĆBY NA CZWORAKA!!!!Ja mam 18 lat nerwica dopadła mnie przed maturą, nagle mój świat zaczął się walić. . .i skutkiem były objawy nerwicowe. Miałam duży problem żeby wyjść gdziekolwiek, jechać autobusem, dostawałam drgawek i paraliżu.Poranki to koszmar ból burzucha, ścisk, brak apetytu, ale któregoś dnia powiedziałam sobie dość i wsiad łam na rower:))), pojeździłam choć wcale nie chciałam, kilka dni później rolki, aż w końcu zaczęłam sobie przypominać jak fajnie było kiedyś.MOJA RADA:wychodźcie na siłę z domu choćby na chwilę, zróbcie to co kiedyś lubiliście bardzo i mówcie o tym co czujecie innym to pomaga:), nawet lekarz nie jest w stanie pomóc do końca jeśli sami nie chcecie z tą chorobą wygrać!!! Przez nerwicę uświadaniam sobie jaka jestem silna i ciągle walczę! POZDRAWIAM WSZYSTKICH I ŻYCZĘ POWROTU DO ZDROWIA CHORYM NA NERWICĘ I DEPRESJĘ;))).TO DA SIĘ POKONAĆ!!!!!!!
ANDZIA:)))) [2008-07-09 14:21:46]
Mój jedenastoletni syn od dwóch lat ma silną nerwicę .Gdy budzi się rano ma objawy stresowe;brak apetytu,mdłości,ból brzucha,czasami ból głowy,kołatanie serca(przyczynom jest szkoła, ponieważ chciałby się uczyć bardzo dobrze).Byłam z nim u lekarza,aby poradził mi co mam dalej robić,lecz dostałam odpowiedż,że muszę poczekać,aż syn z tego sam wyrośnie.Proszę o radę!
Beti@ [2008-05-26 11:19:07]
Wszystkie artykuły maja znaczącą tresc i prawdziwy sens . Tylko człowiek ktory popada w depresje mysli calkowicie inaczej . wszystko widzi w ciemnych kolorach a wyjscie z domu to katastrofa.Dobrze jest innym doradzac oby stes omijal wszystkich a depresja nikogo nie dotknęła .Ja tez walczę tylko walcząca ze mną depresja jest mocniejsz odemnie i ciągle mnie pokonuje czyli ja przegrywam . Nie chciałabym tylko przegrac życia . Jezeli macie ludzi w poblizu cierpiących na stres lub depresje pomóżcie im oni naprawde tego potrzebuję . Oni wołają o pomoc tylko nie slychać . pozdrawiam wszystkich .
Kasia1 [2008-03-07 19:49:07]
Na steres pomaga mi przede wszystkim rozmowa z Bogiem,bo tak naprawde jedynie w Nim jest uciszenie i ukojeneie.Wierzcie mi Bóg naprawde daje odpocznienie ,wystarczy tylko przyjśc z otwartym sercem.Sam powiedział'Przyjdżcie do mnie wszyscy ,którzy jestecie spracowani i obciążeni, a ja Wam dam ukojenie"czyż nie warto spróbować?????
BEATA [2008-02-23 14:11:08]
stres jest wszechobecny, to syndrom czasów w jakich żyjemy,nie wiem jak sobie z nim radzić,kłopoty w pracy w domu troska o jutro , jak żyć?
krystyna [2008-02-10 19:59:24]
Odp maciek ula ja też tak miałam nawet kilka razy zemdlałam , leżałam w szpitalu w tym roku zrobiłam szczegółowe badania wszystko w normie to niestety jest depresja miałam konsultację z psychiatrą dostałam leki Promolan brać w takich ekstremalnych sytuacjach jak jest słabo i koaxylprzes co najmniej rok i to pomaga
Teresa k [2008-02-07 20:22:47]
uciekam do naturalnych środków melisa , raz lubię pobyć sama innym razem szukam towarzystwa choć zauważyłam że coraz częściej reaguję obojętnością naróżne problemy moje ciało jest całe spięte jola
jola szczecin [2008-02-02 11:49:34]
na stres pomaga obcowanie ze zwierzętami i praca w ogrodzie ja mam ogród i piękną sukę , taki kundel podobny do wodołaza , mam młodą suczkę taką samą mogę tanio sprzedać w dobre ręce , jest przemiła, Teresa z Augustowa
Teresa k [2008-01-30 08:54:24]
stres to poczatek wielkich klopotow ze zdrowiem, potem mamy rozchwiana gospodarke hormonalna, klopoty z jelitami, zoladkiem, sercem itd, az nie mamy sily wstac z lozka. Warto zrobic badania hormonow na tarczyce, nadnercza, prolaktyne, duzo spacerowac w słoneczna pogode, siedziec w dobrym oswietleniu, ogladac komedie, czytac wesole ksiazki, spotykac sie z przyjaciolmi. Warto pamietac o zazywaniu magnezu, cynku, calcium, witamin B, C , nie pic alkoholu i nie palic petow:)) i Stefiani dobrze radzi wyciszac sie. Nic nie jest warte naszego zdrowia, wiec "mam wszystko w tyle......"
NIKI [2008-01-11 19:33:05]
wiem wiem ,stres jest straszny .ale sztuką jest go pokonać ,ja mam ten problem raz chce mi się żyć ,a raz mam ochotę umrzeć. no i co mam zrobić/
ania [2008-01-05 20:10:29]
na stres najlepsze sa; pogoda ducha spokoj i takie cos jak cieplo radosc ktore nosze w sobie dla innych to sie udziela mi tez.
Malga. [2007-12-27 11:12:38]
Też jestem stresowcem,mam za sobą leczenie różnymi psychotropami.Zwykle biorę zima ,a na wiosnę odstawiam ,bo mija wraz ze słońcem i ciepłem.Na wszystkie problemy ,o których piszecie pomagają leki antydepresyjne ,ale nie każde.Czasami trzeba wypróbować kilka aż się trafi na właściwy.Relaksacja,medytacja,zażywanie magnezu też pomaga,ruch i wysiłek fizyczny.Trzeba też unikać złych bodźców np.oglądania horrorów czy filmów trzymających w napięciu polecam komedie i romanse dobrze się kończące.Ale leki najlepiej pomagają ,szczególnie w przypadkach,gdy powodem stresu jest jakieś nieszczęście rodzinne..
Lady [2007-12-02 14:39:57]
Jakby to bylo takie proste to kazdy z nas latwo by sie z tym uporal. Ja od roku mam problemy ze stresem. kreci mi sie w glowie mam kolatania serca, czesto boje sie zasnac bo wydaje mi sie ze juz sie nie obudze. najgorzej jest jak sie robi ciemno na zewnatrz i jest pochmurna pogoda. Czasem czuje ze jestem jak wulkan ze wszystko w srodku we mne buzuje i zaras mwybuchne jak wulkan. Czasem boje sie sama siebie. Przeraza mnie mysl ze cos mi sie stanie. Nawet ze strachu i ciaglych bolow w klatce pierwsiowej rzucilam po 14 latach papierosy. czy powinnam skorzystac z jakiejs pomocy medycznej, zaczac leczyc sie lekami? nie potrafie sobie juz sama dac rady.
Julia [2007-11-14 18:52:12]
Wszyscy nerwowi, pora wziąść się w garść i stawić czoła, bo tak jak ja w niedalekiej przyszłości postaracie się o arytmię serca. a ona niestety to już naprawdę zwalnia tempo życia. Bądżmy pogodne i nie uprzykrzajmy życia naszym bliskim. Pogoda ducha, wesołe towarzystwo.To jest to.
Gena [2007-10-25 17:47:26]
nie ma zlotego srodka ale warto sie duzo usmiechac nawet jak ma sie ochote wyc
franka [2007-10-20 00:51:51]
Może ktoś mi odpowie często kręci mi się w głowie,wrażenie takie jakbym miała zemdleć nazywam to odlotem !!!!!!!! do tego mam kołatanie serca czy to stres wyiki mam dobre o co tu chodzi,boję się chodzić po ulicach a mam dopiero 49lat w domu czasami też boję się być sama odpiszcie
ksywka maciek-ula [2007-10-13 20:03:34]
na stres najlepsze jest unikanie go myslenie pozytywnie tylko pozytywnie wiem ze ciezko to zrobic ale jak czlowiek uswiadomi sobie swoj pobyt w M1 i spojrzy na swiat to jest lepiej unikać towarzystwa ponurakow ludzi toksycznych bo mie ma nic gorszego jak wpasc w towarzych szemrane nieraz trzeba zmienic męza /tak ja zmienilam dwoch i dopiero przy trzecim jest mi fajnie ico sie stanie ano nic o zycie kazdy ma prawo walczyc anie bo co powiedzą rosdzinka znajomi a niech mowia co mi do tego myslec otwarcie a swiat stanie sie dobry mnie pomoglo leki owszem wspomagaja ale najwazniejsze jest srodowisko ,otoczenie a jak nie wiecie co juz zrobic pojedzcie na oddzialy onkologi czy do hospicjow i zycie przyjdzie samo do Was pozdrawiam sama to przezyłam i bylo warto
Teresa [2007-09-18 10:12:17]
a ja mam znowu napady głodu,to jak tylko robi sie chłodniej.w zeszłym tygodniu ładnie sobie z tym radziłam,a teraz ciągle myśle o jedzeniu.pojechałam do teściów a tam stół zastawiony od rana do nocy.nie mam siły
ifigenia6@wp.pl [2007-09-05 22:32:03]
na stres najlepszy jest odpoczynek i sen i relaksujaca muzyka
lee [2007-09-05 14:29:07]
Hmmm zgięło mnie jak przeczytałam ten artykuł. Mam chyba wszystkie objawy oprócz jednego;/ Wiedziałam że towarzyszy mi stres, teraz wiem jak bardzo na mnie źle wpływa i to jest prawda co tu jest napisane, przez stres człowiek też szybciej choruje i może wpaść w apatie, w znudzenie życiem Pozdrawiam wszystkich wrażliwców:P
motylek [2007-08-23 08:08:22]
Ja mecze sie juz 5 lat czasami mam dosc zycia bo zazdroszcze tym którzy funkcjonuja normalnie.Ze strachu boję sie wychodzić z domu żeby nie dostać ataku.Mam wysoki puls i kołatania serca okropnie się czuję.Próbowałam już wszystkiego;psycholog,psychiatraitp.Dalej to samo.
Dorota 21.08 2007 [2007-08-21 19:49:01]
Dzis rzadko komus udaje sie zyc bez stresu nalezy pracowac nad sobą i wspomagac się lekami usokajacymi np. nerwosol 3x1 łyzeczka sa bardzo skuteczne brac nalezy systematycznie jest wiele innych leków ziołowych trzeba wypróbowac zycze powodzenia
ewa [2007-04-14 08:37:20]
mam w tym roku mature wiec stres jest i apetyt tez wtedy pije duzo wody jak mam ochote na czekolade jem landrynki zjada sie dwa i juz czlowieka mdli:P biore magnez i zawsze pamietam o sniadaniu gdy mam dola slucham glosno muzyki i spiewam w glos to pomaga odreagowac zly dzien i zawsze trzeba sobie powtarzac ze wszystko bedzie dobrze!! co nas nie zabije to nas wzmocni!!! nie dajmy sie stresowi!!!! badzmy gora!!
maturzystka [2007-03-31 18:15:17]
Stefanio, bardzo interesują Twoje metody na odprężenie sie - odezwij sie bardzo Cie proszę. Na pewno nie jednej z nas pomożesz swoimi doradami. Mam problemy w małżeństwie, nie wiem jak długo moja psychika ten stan jeszcze wytrzyma. Potrzebuje na "gwałt" jakiegoś "odskoku" od tego wszystkiego. Moze mi pomożesz ?
zanrom8@onet.eu [2007-03-29 19:32:30]
łatwo sie każdemu mówi że można sobie poradzić ze stresem i w każdej sytułacji ale ja nie umiem sobie poradzić z tym wszystkim i sama z sobą już od 7 lat a z dnia na dzień jest coraz gorzej tym bardziej że jestem już po 40. Odwiedzałam psychologów zażywałam różne leki psychotropowe ale to było na jakiś krótki okres potem było dobrze wszystko wracało do normy ale jak coś się ze mną działo to mój partner życiowy dołował mnie w tym wszystkim także jest coraz gorzej i nie wiem jak dalej będzie poradzcie co dalej mam robić.
Marta 45 [2007-03-27 15:21:03]
od dwoch lat mecze sie z ta nerwica w koncu poszlam do pscychiatry i to narazie pomaga
iwa [2007-03-24 12:57:08]
Stres istnieję juz od urodzenia, juz pierwszy klaps i piersze nabranie powietrza niemowlaka jest stresujace i reaguje płaczem, zycie jest brutalne, a do stresu się przyzwyczaimy poprostu i pokochajmy jak własnego brata.Ja w najbardziej stresujacych momentach, reaguje obojętnosćią, a mniejsze stresy ie wybiegać, sport jest oki,pozdrawiam nerwusków.
Radzio 24 [2007-03-11 23:03:53]
na stres najlepszy jst mg i melisa
ja [2007-03-04 16:08:56]
W walce ze stresem pomoc moga ksiazki Louise L. Hay-\"Mozesz uzdrowic swoje zycie\",\"Poznaj moc,ktora jest w tobie\"i inne,wydane przez wydawnictwo MEDIUM.
alponik [2007-03-02 19:57:43]
Na stres najbardziej pomaga mi dziurawiec w tabletkach brać tak jak pisze na opakowaniu
Teresa k [2007-02-28 09:38:46]
a i mam straszny apetyt, biore tabletki na zmniejszenie apetytu ale nic to nie daje, ale chyba nawet nie moge ich brac bo mam 3 choroby układu pokarmowego...
kate88 [2007-02-24 19:30:12]
Jestem osoba bardzo szybko i czesto sie stesujaca, do tego jestem pesymistka, mam mysli psychologiczne, filozoficzne i marnosciowe, czesto trzesa mi sie rece, mam zimne ale spocone rece, stres powoduje ze serce bije tak mocno i nieregularnie ze az sie boje o zawał itp., stres wywołuje u mnie takze brzydkie pisanie, rozkojarzenie, wzdecia, bole w oklicy ledzwiowej {plecy na dole}, bole głowy, bole w okolicy serca, prawdopodobnie mam nerwice, poruszanie sie powiek, wszystko co tam napisane, i wiecej... wspaniale, nie musze popełniac samobojstwa bo umre na zawał!:)
kate88 [2007-02-24 19:28:17]
na stres dobre są tabletki z dziurawca.Mi pomagają Trzeba brać systematycznie trzy razy dziennie przez jakiś czas, nie wolno brać w lecie.
Teresa. [2007-02-19 19:24:19]
Na stres dobre są tabletki ziołowe dostępne w aptece bez recepty. Spacery , praca na świeżym powietrzu np. w ogrodzie, rozmowa z życzliwymi ludzmi, praca charytatywna na rzecz np. chorych ludzi zobaczyć, że inni mają gorzej, od razu jest nam lżej. Powodzenia.
halina_rytw@wp.pl [2006-12-15 20:51:25]
jezeli macie problem z spanie polecam szklaneczke piwa wypic na noc najlepiej imbirowe
karina [2006-11-24 16:05:51]
na stres najlepsza jest praca i w dodatku fizyczna oraz biowital spacer na swiezym powietrzu, przebywanie z ludzmi pogodnymi. powodzenia
krysia [2006-11-24 15:55:05]
ten artukul jest super :P
karolka 42 [2006-11-01 19:14:04]
Co mam zrobic?ratujcie duzo sie denerwuje i stresuje az sie cala trzese!co mam zrobic z soba aby tego zapobiec:)
Edzia [2006-10-27 00:44:01]
trzeba uwierzyć w siebie bo kazdy z nas jest niepowtarzalny!!! sam w sobie jest wartością , znajdz swoj kawałek świata, przestrzeni życiowej , to co lubisz robić i sprawiaj sobie przyjemności na codzień i nie przejmuj sie opiniami ludzi. Dla osób patrzcych z boku i tak nasze problemy sa tylko ciekawostką na chwilkę a my myslmy tylko o tym by nam było dobrze i naszym najbliższym choć i oni winni liczyć sie z "naszym prywatnym światem" ,. PARKUJ W SŁOŃCU !!! Wane jet tylko to pezd nami Polecam ksiązkę "W dżungli Zycia" Beaty Pawlikowskiej podróżniczki i jej stronę www.oliwkowo.pl
odnaleziona [2006-10-01 18:56:36]
Stres towarzyszy nam zawsze Tak naprawdę chyba go nie wykluczymy z naszego życia.Przynajmniej ja- to uczucie jest ze mną zawsze. Staram się z nim walczyc ale niestety jestem nerwusem.Ostatnio zauważyłam osłabienie mojego organizmu dopadają mnie wirusy każdy ciężko przechodzę.Od dłuzszego czasu mam coś takigo że jeśli się zdenerwuję muszę iśc do toalety- chyba to nerwica żołądka nie wiem.zauważyłam znaczne osłabienie organizmu.Niestety prowadzę nerwowy tryb życia studia, praca w szkole.oczywiście swoj uczucie stresu rozwiązuje różnymi sposobami głównie rozluzniająco- słucham muzyki wyciszam się unikam kłótni.W sytuacji kiedy nie mogę się uspokoić sięgam po moim zdaniem bezpieczny środek "hydroxyzinum".Często tez mam uczucie suchości w ustach.Narazie jeszcze zyję mam 24lata ale nie wiem jak będzie w przyszłości.W dodatku mam nawyki pesymistki które staram się zwalczać.Pozdrawiam wszystkich życzę powodzeniaw walc ze stresem;))
Evita [2006-09-24 19:06:16]
Powodów stresu jest bez liku... podobnie jak sposobów radzenia sobie z nim... Mamy je wszyscy, bez względu na wiek, wykształcenie czy... znak Zodiaku;). Zauważyłem że wiele osób stara się zapomnieć o problemach zamykając się w kuchni... Trudno ocenić czy to najlepszy sposób... Warto zatem zwrócić uwagę na odpowiednią dietę bogatą w warzywa, owoce a przede wszystkim w lekkostrawne ryby
Rybak [2006-03-15 11:15:55]
stefcoi abrdzo proszę ci ę o pomoc jak medytować gdzie znależć odpowiednią literatuyrę?
basia [2006-03-01 11:03:07]
przy kłopotach ze stresem stauram sie wyciszyć imniej sie przejmować ,to łagodzi depresję ,nie uciekam się do obrzarsta ,unikam kłótni i niepotrzebnych rozmów ,jeśli to nie pomaga , wychodzę z domu.
jolcia [2006-02-13 14:10:28]
Potrzebuje pomocy , w nocy nie moge spac poniewiaz mam problem z polykaniem sliny a przy tym jezyk mnie jakby pikl co mam zrobic ??
elizaa [2005-12-25 00:52:34]
a co mi poradzicie na obnizenie pulsu brałam juz leki ale nie chce sie truc ,bo az zoładek mi nawalał,nawet nie moge isc na impreze rodzinna bo puls juz skacze i glowa zaczyna bolec ,a cisnienie mam ok ,boze zeby mi to wszystko przeszło tylko nie chce cos we mnie siedzi w srodku i nie chce wyjsc :(
alicja [2005-08-13 22:03:07]
A jeżeli żyjąc w stresie siedzi sie cały czas w lodówce. Przytyłam i to sporo. Kiedy sobie o tym co przeszłam przypomnę to szklą się oczy i wszystko powraca. Nie umiem sobie z tym poradzić i tego wytłumaczyć. Trudno sobie wytłumaczyć podłość ludzką i zakłamanie, uśmiech na twarz i deptanie drugiego z naginaniem prawa. Najgorszy ten apetyt i niechęć do wszystkiego. Proszę o wskazówki.
Komi [2005-08-06 23:34:06]
Ruch oraz medytacje - to takze moj przepis na zdrowe zycie - oraz oczywiscie milosc.... Przede wszstkim trzeba do siebie dopuscic szczescie, a potem o nie dbac. Wszystko wymaga wysilku, ale wszyscy sobie zdajemy sprawe z tego, ze warto. Co do stresu dodam tylko, ze stres powoduje powazne oslabienie ukladu immunologicznego a co za tym idzie powstawanie nowych chorow i rozwoj tych juz istniejacych. I oczywiscie oddzialuje na nasza psychike wysysajac z nas chec do zycia. Ale z drugiej strony jak w owczesnym swiecie zyc bez stresu...? Coz, trzeba szukac i znalezc swoj zloty srodek, i sie go trzymac... Powodzenia... Wam i samej sobie
Holenderka [2005-07-06 11:52:41]
poranny ruch to super sprawa, bo sama z niego korzystam! Jeżdżę do pracy rowerem- w jedną i drugą stronę jest 8 km, a droga jest fatalna!!! Nigdy nie zapominam o śniadaniu!!!!!!!!!!!!
zefir [2005-06-22 14:49:17]
bardzo przydatny i dobrze przemyslany artykuł, dziekuje :)
Martyna [2005-06-05 11:12:03]
Łatwo powiedzieć - jeść 3 posiłki. W stresie nie ma się apetytu, więc nie zawsze łatwo jest z jedzeniem. Ja budzę się rano i od razu mam objawy stresowe; potliwość, czasem kołatanie serca i ściśniety żołądek - Mam tak (z mniejszym lub wiekszym nasileniem) od 3 tygodni, macie jakąś radę? Leki ziołowe nie zawsze pomagają, a psychotropów nie chce...
Kamil [2005-05-25 12:33:35]
łatwo sie mówi gimnastyka, papierosy i kawa precz, ale jak to zrobić ? kidy człowiekowi wszystko wali sie na łeb
kasia [2005-05-15 17:58:36]
droga Stefanio!jak Ty to robisz-ja tez chce!!podziel sie swoja receptą! mam zaduzo problemow,i nie radze sobie!!
MEG. [2005-02-15 21:51:05]
Na stres pomogły mi medytacje i zdobycie sztuki odprężania się. Żeby mnie teraz wyprowadzić z równowagi, to trzeba się napracować!
Stefania [2005-02-15 11:17:51]
Dodaj komentarz

Autor:
Newsletter
Progmid 2003 - 2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.