Wołowinę zalać zimną wodą i zostawić w niej na około 30 minut, następnie opłukać i osuszyć ręcznikiem papierowym. Do rondla przełożyć smalec, rozgrzać, a następnie obsmażyć na nim z każdej strony wołowinę. Posypać szczyptą wędzonej papryki w proszku, soli i czarnego pieprzu. Wołowinę kilka razy obrócić w rondlu, a następnie zalać wodą. Dodać ziarenka czarnego pieprzu, ziela angielskiego, listek laurowy oraz opłukane i osuszone gałązki zielonej pietruszki i lubczyku. Rondel przykryć pokrywką i położyć na średnim ogniu. Wołowinę dusić przez około 100 minut.
Pieczarki obrać ze skórki, opłukać i pokroić w plasterki. Cebulę obrać z łusek, opłukać i pokroić w kostkę. W rondelku rozgrzać smalec, przełożyć cebulę i zeszklić. Grzybki leśne oczyścić, opłukać i pokroić. Przełożyć do cebuli, dodać szczyptę soli, czarnego pieprzu, wymieszać i razem smażyć. Na koniec wyciągnąć z rondla wołowinę.
Następnie do wołowiny przełożyć pieczarki i cebulę z grzybami. Razem wymieszać i dusić dalej jeszcze razem przez około 20 minut.
W około 1/3 szklanki wody rozmieszać dokładnie mąkę pszenną, wlać do rondla, wymieszać, zagotować i zdjąć z ognia.
Czosnek obrać z łusek, opłukać i pokroić w kostkę. Oprószyć solą i rozgnieść widelcem, aż puści sok. Pęczek zielonej pietruszki opłukać, osuszyć i pokroić.
Na koniec do grzybowego sosu przełożyć czosnek i zieloną pietruszkę. Dodać szczyptę tymianku i rozgniecionego w placach majeranku. Następnie przyprawić do smaku solą i czarnym pieprzem (jak oczywiście będzie jeszcze potrzeba).
Wołowinę pokroić w plastry, układać na talerzu obok np. kaszy, ziemniaków, grubego makaronu i polać pysznym, aromatycznym sosem (a wychodzi go dużo).
Podane składniki wystarczą na około 8 porcji.
Smacznego.