Tajemniczy przysmak
Bakłażan najprawdopodobniej pochodzi z Chin lub Indii. Należy do tej samej rodziny co ziemniaki, pomidory, papryka i... tytoń. Owocem jest jagoda o maczugowatym, kulistym, owalnym lub cylindrycznym kształcie. Wyróżnia się lśniącą, ciemnofioletową skórką.
W XIV wieku panowało przekonanie, że bakłażany są trujące, a nawet wywołują szaleństwo. Twierdzono także, że są przyczyną gorączki i epilepsji, dlatego były wykorzystywane wyłącznie jako roślina ozdobna. Później jednak został doceniony na królewskich stołach. Do Polski bakłażan trafił w XV wieku, ale dopiero w XIX wieku znalazł zastosowanie w kuchni.
Wartość odżywcza
Świeży owoc w około 90% składa się z wody, niewielkiej białka, tłuszczu i tylko 2% cukrów. Zawiera jednak sporo składników mineralnych: potas, fosfor, wapń, żelazo, a także witaminę A, C i witaminy z grupy B. Mieszkańcy Bliskiego Wschodu są nawet zdania, że jedzenie bakłażanów gwarantuje długowieczność.
Bakłażan jest szczególnie bogaty w błonnik (blisko 50% więcej niż jabłka czy brzoskwinie). Dodatkowo jest niskokaloryczny - 100 g dostarcza około 30 kalorii. Jednak sposób obróbki (najczęściej smażenie na oleju) sprawia, że bakłażan staje się tuczący. Należy przy tym pamiętać, że bakłażany są ciężkostrawne i powodują wzdęcia. Nie jest wskazany kobietom w ciąży, dzieciom oraz osobom cierpiącym na reumatyzm, podagrę, choroby układu pokarmowego i nerek.
Uwaga! Ze względu na zawartość solaniny, bakłażanów nie należy jeść na surowo lub wtedy, gdy nie są w pełni dojrzałe. Solanina jest toksycznym związkiem, który w nadmiarze może wywołać poważne zatrucia pokarmowe. Przestaje być szkodliwa po obróbce termicznej, czyli po usmażeniu, upieczeniu lub ugotowaniu bakłażanów.
Właściwości zdrowotne:
Ponadto bakłażan wspomaga trawienie tłustych mięs.
Z czym to się je?
Bakłażany są bardzo wszechstronne - można je smażyć i dusić z dodatkiem czosnku i cebuli. Można je także grillować, zapiekać i faszerować. Najlepsze do jedzenia są młode bakłażany, ponieważ nie są tak gorzkie. Warto pamiętać, że oberżyna nie jest szczególnie aromatyczna, dlatego najlepiej łączyć ją z innymi warzywami (papryką, cukinią, pomidorami). Doskonale komponuje się z czosnkiem. Z bakłażanów można przygotować ratatouille, grecką moussakę. Z ugotowanych sporządza się natomiast popularne w kuchni arabskiej dipy i pasty do smarowania pieczywa.
Przed przyrządzeniem bakłażany tylko myjemy, nie obieramy, gdyż tracą wówczas wartości odżywcze. Najważniejszym zadaniem jest jednak pozbycie się charakterystycznej goryczki bakłażana. W tym celu grube plastry bakłażana należy posypać solą i pozostawić na sicie lub durszlaku na 20 minut, aby puściły sok, po czym spłukać i osuszyć papierowym ręcznikiem. Dodatkowo plastry można skropić sokiem z cytryny, żeby nie ściemniały.
Bakłażana należy posolić przed smażeniem. A to dlatego, że bakłażany nad wyraz lubią chłonąć tłuszcz. Plastry można także wcześniej nasmarować oliwą i smażyć na suchej patelni. W przeciwnym razie wchłoną tyle tłuszczu, ile znajduje się na patelni. Bakłażana smażymy 5-7 minut z każdej strony, aż nabierze złotej barwy i zmięknie.
Jak wybierać i przechowywać?
Kupując bakłażany należy zwrócić szczególną uwagę na skórkę. Powinna być błyszcząca, napięta i niepomarszczona. Należy unikać bakłażanów, które mają plamy, przebarwienia i jakiekolwiek uszkodzenia. Wybierajmy tylko dojrzałe okazy. Powinny być w miarę miękkie - miąższ pod naporem palca musi się lekko uginać. Jeśli chodzi o wielkość, to najlepsze są niezbyt duże sztuki. W lodówce można je przechowywać kilka dni.